Ultraszybka wymiana żarówki dzięki spinaczowi [wideo]
Gdyby lampy bez gwintu pojawiły się w sprzedaży, dowcipy o wkręcaniu żarówek straciłyby na aktualności. Jak myślicie: ile potrzeba blondynek do wymiany żarówki w takiej lampie?
10.05.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:42
Gdyby lampy bez gwintu pojawiły się w sprzedaży, dowcipy o wkręcaniu żarówek straciłyby na aktualności. Jak myślicie: ile potrzeba blondynek do wymiany żarówki w takiej lampie?
Zobacz także
Choć żarówki przeszły sporą ewolucję, nie zmienił się jak dotąd sposób ich montowania. Aby cieszyć się światłem, należy skorzystać z gwintu i odpowiednio wkręcić żarówkę (nawet powstała o tym niezliczona ilość dowcipów). Steffi Min, projektantka mieszkająca w Nowym Jorku, postanowiła stworzyć nowy sposób mocowania żarówek w lampach - za pomocą specjalnie zaprojektowanego spinacza.
To nie pierwsza taka oryginalna lampa. Wystarczy przypomnieć niecodzienny projekt świetlówek, dwie lampy zasilające jedną żarówkę czy lampkę zrobioną z iMaca. Wszystkie te przykłady wciąż jednak wykorzystują tradycyjny gwint, na którym żarówka wkręcana jest do lampki.
W projekcie Steffi lampa ma postać spinacza przypominającego większą odmianę tych używanych do prania. Wystarczy umieścić żarówkę w uchwycie i można się cieszyć światłem jak w każdej innej lampie - tylko szybciej. Poniżej filmowa prezentacja pomysłu.
Źródło: gadgetreview.com