Jeżeli nie chcesz ciągle kupować wody „mineralnej”, a picie cieczy wydostającej się z kranu uważasz za kiepski pomysł to Water Bobble powinna przypaść Ci do gustu. Ten ciekawie zaprojektowany pojemnik oczyszcza prawie każdą „kranówkę”, a przy tym całkiem ciekawie się prezentuje.
Jeżeli nie chcesz ciągle kupować wody „mineralnej”, a picie cieczy wydostającej się z kranu uważasz za kiepski pomysł to Water Bobble powinna przypaść Ci do gustu. Ten ciekawie zaprojektowany pojemnik oczyszcza prawie każdą „kranówkę”, a przy tym całkiem ciekawie się prezentuje.
Za oczyszczanie wody odpowiadają filtry węglowe zamontowane w butelkach. Jedyne, czym różnią się od dzbanków wyposażonych w podobne filtry to ich poręczność. Do butelki możemy wlać 0,55l wody.
Jeżeli lubimy takie drobiazgi to 30 złotych nie będzie specjalnie wygórowaną ceną. Zrezygnowanie z jednorazowych plastikowych butelek nie zaszkodzi też naszej planecie.
Rewolucje nie ma i nie będzie, ale stosunkowo tani i dość ładny gadżet powinien znaleźć całkiem pokaźne grono nabywców. O samym zakupie, poza osobistymi preferencjami zadecyduje też jakość wody kranowej w poszczególnych miejscach zamieszkania
Źródło: Dvice
