Wielka Brytania: "50+" na rower. Zainteresowanie tak duże, że padły serwery
Jest polskie miasto, które również planuje wesprzeć osoby chcące spędzać więcej czasu na pedałowaniu.
03.08.2020 | aktual.: 08.03.2022 14:45
Nowy rządowy program w Wielkiej Brytanii zakłada, że chętne osoby mogą ubiegać się bon o wartości 50 funtów na serwis roweru. Władze przygotowały aż 500 tys. takich "zapomóg".
Jak pisze serwis smoglab.pl, zainteresowanie było tak duże, że strona internetowa służąca do składania wniosków nie wytrzymała obciążenia. Cóż - jak widać nie tylko polskie urzędy nie są przygotowane na takie akcje.
Nic dziwnego, że Brytyjczycy rzucili się na "naprawczy" bon. Rower stał się niezwykle popularnym środkiem transportu w okresie pandemii. Możliwość naprawienia bądź też pokrycia części kosztów sprawia, że kolejne osoby mogą chcieć odkurzyć stary pojazd i wrócić do ruchu. To naprawdę dobra forma zachęcania do tego, by zrezygnować z samochodów czy komunikacji miejskiej, która w okresie pandemii nie jest do końca bezpiecznym miejscem.
Polacy również rzucili się na rowery, czego dowodem są relacje sprzedawców i właścicieli serwisów. W naszym przypadku obyło się bez bonów. Ale jest miasto, które również chce wspomóc osoby wybierające taką formę podróżowania.
To Gdynia, która pozwala uzyskać zwrot kosztów przeznaczonych na zakup roweru cargo. Każda fizyczna osoba zamieszkała na terenie Gdyni może liczyć nawet na zwrot 50 proc. wartości roweru — pod warunkiem, że pojazd nie kosztuje więcej niż 5 tys. zł. W tegorocznej puli na ten cel znajduje się 50 tys. zł w ramach pilotażu projektu CityChangerCargoBike.
Oby więcej osób zdecydowało się na taki krok, wybierając rower cargo zamiast samochodu. Transportowym rowerem też można wybrać się na większe zakupy, więc warto mieć taki sprzęt u siebie.