Wtorkowy Kurier Kosmiczny. Księżyce z Dooma, kosmiczna biżuteria i konkurs dla studentów

Nocne niebo (Fot. Michael Shainblum/Fototelegraf.ru)
Nocne niebo (Fot. Michael Shainblum/Fototelegraf.ru)
Łukasz Michalik

27.08.2013 09:00, aktual.: 10.03.2022 11:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z dzisiejszego wydania Kuriera dowiecie się, że najstarsza biżuteria spadła Egipcjanom z nieba, zobaczycie, jak z powierzchni Marsa wygląda miejsce, w którym rozgrywa się fabuła Dooma, i poznacie szczegóły konkursu, dzięki któremu studenci mogą wygrać 10 tys. dol. Obejrzycie również wyjątkowy, nakręcony przez Polaka film, który zachwycił wielbicieli astronomii z całego świata.

Z dzisiejszego wydania Kuriera dowiecie się, że najstarsza biżuteria spadła Egipcjanom z nieba, zobaczycie, jak z powierzchni Marsa wygląda miejsce, w którym rozgrywa się fabuła Dooma, i poznacie szczegóły konkursu, dzięki któremu studenci mogą wygrać 10 tys. dol. Obejrzycie również wyjątkowy, nakręcony przez Polaka film, który zachwycił wielbicieli astronomii z całego świata.

Wielbiciele przygód Thorgala pamiętają zapewne opowiadanie „Metal, który nie istniał”. Istotną rolę odgrywa w nim wisiorek, który co prawda jest zwykłą śrubą z tratwy ratunkowej, jednak zyskuje na znaczeniu ze względu na swoje pozaziemskie pochodzenie.

Okazuje się, że wydarzenia opisane w komiksie mają odrobinę wspólnego z najnowszymi odkryciami archeologicznymi. Jak się okazało, znaleziona niegdyś w Dolnym Egipcie i licząca około 5 tys. lat biżuteria w postaci żelaznych paciorków nie została wytopiona z rudy żelaza, ale wykuta z fragmentów meteorytów.

(…) paciorki powstały z większych fragmentów żelaza, które starożytny rzemieślnik najpierw ostrożnie i cienko wyklepywał, a potem zwijał. Czynności te powtarzał prawdopodobnie wiele razy (…) w czwartym tysiącleciu p.n.e. rzemieślnicy obrabiający metal opanowali już techniki kowalskie, niezbędne do obróbki żelaza z meteorytu czyli jego stopu z niklem.

I kiedy później ludzie nauczyli się wytapiać żelazo z rudy, rzemieślnicy obrabiający metale korzystali zapewne z doświadczenia niemal dwóch tysięcy lat, kiedy zajmowano się obróbką żelaza z meteorytów. Właśnie ta wiedza mogła się okazać kluczem do szybkiego rozwoju technologii wytopu rudy i produkcji żelaza. (Nauka w Polsce)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DaVSCmuOJwI[/youtube]

Marsjańskie księżyce, Fobos i Deimos, powinny być dobrze znane nie tylko wielbicielom astronomii, ale również graczom. To właśnie podczas eksperymentów z teleportacją między nimi dochodzi do wydarzeń będących fundamentem fabuły Dooma, a kto raz przemierzał labirynt korytarzy w bazie na Fobosie, ten nie zapomni tego do końca życia.

Kilka dni temu oba księżyce Marsa ponownie skupiły na sobie uwagę – tym razem za sprawą serii zdjęć zrobionych z powierzchni Czerwonej Planety przez łazik Curiosity. Łazik zarejestrował moment, w którym oba księżyce, różniące się między sobą nie tylko wielkością, ale również czasem obiegu wokół Marsa, są widoczne w jednym miejscu marsjańskiego nieba.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że księżyce zostały odkryte dopiero 18 sierpnia 1877 roku przez amerykańskiego astronoma, Asapha Halla, pracującego w United States Naval Observatory. Są to prawdopodobnie asteroidy, które zostały przechwycone przez grawitację Marsa.

Co ciekawe, ponieważ większy z nich – Fobos – krąży po swojej orbicie szybciej, niż Mars wiruje wokół własnej osi, to dla obserwatora stojącego na Marsie księżyc ten – w przeciwieństwie do mniejszego Deimosa – wschodzi na zachodzie. (Daily Mail)

Studenci Politechniki Warszawskiej mają na koncie budowę satelity PW-Sat, który znalazł się na orbicie 13 lutego 2012 roku. Eksperymentalny satelita miał służyć do badania sposobu na pozbycie się kosmicznych śmieci. Niestety, na przełomie 2012 i 2013 roku utracono z nim kontakt.

Problemy techniczne nie ostudziły zapału zespołu z Politechniki Warszawskiej. Studenci pracują teraz nad kolejnym satelitą o nazwie PW-Sat2, który ma służyć takim celom jak poprzednik, ale zaoferuje dodatkowe możliwości, jak np. pierwsze w historii zdjęcia Ziemi wykonane przez polskiego satelitę.

Zadaniem uczestników jest zaprojektowanie taniej, prostej i bezpiecznej misji na Marsa. Misje będą oceniane w czterech kategoriach: budżet, jakość techniczna, prostota i harmonogram. Na zwycięzców czeka nagroda w wysokości 10 tys. dol. i wyjazd na Międzynarodową Konwencję Mars Society w 2014 roku. Dziesięć najlepszych drużyn dostanie zaproszenie do Centrum Badawczego NASA im. Josepha Amesa.

Wczoraj wspominaliśmy Neila Armstronga – pierwszego człowieka, który postawił stopę na Księżycu. Niestety, kilka dni temu w wieku 76 lat odszedł kolejny zasłużony dla eksploracji Kosmosu astronauta – jeden z pierwszych pilotów wahadłowców, Charles Gordon Fullerton.

W 1977 roku razem z Fredem Haise, weteranem misji Apollo 13, wykonał pięć lotów testowych wahadłowcem Enterprise. Testy służyły do zbadania zachowań aerodynamicznych w atmosferze, lotu swobodnego oraz podejścia do lądowania. W 1982, wraz z Jackiem Lousma, spędził 8 dni na orbicie.

Astronauci testowali ramię robotyczne SRMS oraz przeprowadzili pierwsze eksperymenty naukowe na pokładzie wahadłowca. Trzy lata później wrócił na orbitę jako dowódca naukowej misji STS-51F. Do 2007 roku był aktywnym pilotem w centrum Drydena w NASA. (Kosmonauta.net)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=E7PQbfnErEw[/youtube]

Dwa tygodnie temu w Kurierze z 13 sierpnia mogliście zobaczyć przepiękne zdjęcia Kosmosu wykonane przez kosmiczny teleskop Hubble’a. Tym razem przepiękny film nakręcony z Ziemi. Jego autorem jest Polak, Maciej Winiarczyk, który z 4 na 5 sierpnia za pomocą aparatów Canon EOS 7D i Canon 1000D zarejestrował piękno nocnego nieba.

Dzieło Polaka bardzo szybko zyskało w Sieci dużą popularność i poza serwisami internetowymi zajmującymi się astronomią zostało wyemitowane m.in. w telewizji Sky News. O kopię filmu poprosiło również British Astronomical Association (BAA).

W sieci od kilku dni krąży niesamowity film zrobiony techniką time-lapse, na którym podczas jednej obserwacyjnej nocy w tej samej chwili udało się uchwycić nocne obłoki srebrzyste i zorzę polarną. Pełni piękna dopełniają w kilku scenach nadlatujące meteory (prawdopodobnie roju Perseidów). ([Kosmiczna Polska](http://www.kosmicznapolska.pl//ciekawostki/inne/643-film-polaka-zachwyca-srodowiski-astronomiczne-na-calym-swiecie))
Źródło artykułu:WP Gadżetomania