Za pięć lat świat pożegna się z Tadź Mahal?

Za pięć lat świat pożegna się z Tadź Mahal?

Fot. na lic. CC; Flickr.com/by Dainis Matisons
Fot. na lic. CC; Flickr.com/by Dainis Matisons
Paweł Żmuda
17.10.2011 15:00, aktualizacja: 11.03.2022 10:27

Sylwetka potężnego mauzoleum Tadź Mahal w indyjskiej Agrze znana jest chyba każdemu. Piękna budowla zwana świątynią miłości od 2007 roku znajduje się na liście cudów świata. Obiekt ukończony w 1654 roku wkrótce może przestać istnieć. Dlaczego?

Sylwetka potężnego mauzoleum Tadź Mahal w indyjskiej Agrze znana jest chyba każdemu. Piękna budowla zwana świątynią miłości od 2007 roku znajduje się na liście cudów świata. Obiekt ukończony w 1654 roku wkrótce może przestać istnieć. Dlaczego?

Jeśli w najbliższym czasie nie zostaną podjęte działania mające na celu wzmocnienie fundamentów popularnej atrakcji turystycznej, ponad 350-letnie mauzoleum może się zawalić. Wszystko przez zły wpływ przemysłu i zanieczyszczeń na wody rzeki Jamuny, które zasilają kanały otaczające mauzoleum.

Z powodu obniżenia poziomu rzeki mahoniowe fundamenty Tadź Mahal wysychają, przez co stają się kruche.
Projektanci nie mogli tego przewidzieć. Rzeka jest składnikiem projektu architektonicznego i gdy wyschnie, Tadź Mahal może nie przetrwać, prognozują specjaliści.
Fot. na lic. CC; Flickr.com/by archer10 (Dennis)
Fot. na lic. CC; Flickr.com/by archer10 (Dennis)

Zagrożeniem dla budynku jest przemysł intensywnie czerpiący wodę z rzeki, a także wycinka drzew w jej okolicach. Poziom wody w Jamunie obniża się o 5 stóp rocznie. Od niedawna miasto, którego ozdobą jest budynek wzniesiony przez cesarza Szahdżahana, nawiedzane jest przez burze pyłowe uderzające w cenną perłę architektury.

Jednym z pomysłów na ochronę Tadź Mahal jest budowa zapory na rzece. Niestety, do jej wzniesienia potrzebne jest około 71 milionów funtów brytyjskich. Miejmy nadzieję, że władze zdecydują się na taki wydatek.

Źródło: dailymail

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)