Zginęło już ponad 2 tys. pasażerów. Jeden system może to zakończyć
18.01.2022 13:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niedawno firma kurierska FedEx Express wystąpiła z wnioskiem o możliwość zainstalowania w jej samolotach laserowych systemów obrony przeciwrakietowej. O tym, że warto rozważyć takie rozwiązanie w maszynach pasażerskich, świadczą dobitnie dane, które udało się zebrać w ub.r. zespołowi kanadyjskiej stacji telewizyjnej CTV.
FedEx planuje wyposażyć w systemy swoją przyszłą flotę samolotów A321-200. Firma wyjaśnia, że decyzja ta jest podyktowana faktem, iż w ostatnich latach "coraz więcej dużych cywilnych samolotów było trafianych naziemnymi systemami rakietowymi".
Technologia laserowa w cywilnych samolotach
W oficjalnym komunikacie przypomniano katastrofę maszyny Malaysia Airlines, która została zestrzelona w 2014 r. nad wschodnią Ukrainą. W wyniku trafienia samolotu kierowanym pociskiem rakietowym ziemia–powietrze Buk M1 zginęło 298 osób.
Z tego względu FedEx zamierza wyposażyć swoje maszyny w system laserowy, który sprawi, że rakiety, które reagują na ciepło wydzielane przez samoloty, nie będą w stanie ich namierzyć. Chodzi o system, który kieruje energię lasera podczerwonego w kierunku nadlatującego pocisku, uniemożliwiając mu w ten sposób dalsze śledzenie maszyny.
Wniosek w tej sprawie trafił już do amerykańskiej agencji lotnictwa cywilnego. Warto nadmienić, że z takiego systemu korzystają dziś samoloty cywilne izraelskiego przewoźnika El Al.
Z niebezpieczeństwa zdaje sobie sprawę także Departament Stanu Stanów Zjednoczonych, który wspomina na swojej oficjalnej stronie internetowej, że od 1975 r. ok. 40 samolotów cywilnych na całym świecie zostało trafionych przy użyciu przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego (MANPADS – Man-portable air-defence system).
Mowa o lekkich rakietowych pociskach przeciwlotniczych, które – jak zaznaczają Amerykanie – są często używane m.in. przez grupy terrorystyczne oraz na terenach objętych konfliktami zbrojnymi. Ponieważ samoloty emitują promieniowanie z zakresu widmowego podczerwieni, MANPADS może bez problemu naprowadzić na nie pociski. Wielu ekspertów nie ma wątpliwości, że w tych okolicznościach laserowe systemy obrony antyrakietowej są dziś koniecznością.
Setki ofiar
Podobną liczbę zestrzeleń maszyn pasażerskich przy użyciu MANPADS podaje Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO), która wspomina o 42 przypadkach od 1970 r. Według Waszyngtonu w tym czasie rakiety doprowadziły na całym świecie do 28 wypadków, w których zginęło ponad 800 osób.
Zespół W5, programu emitowanego na antenie kanadyjskiej stacji CTV, postanowił bliżej przyjrzeć się tej sprawie. Przyczynkiem do poszukiwań było badanie katastrofy ukraińskiego samolotu cywilnego, który został zestrzelony w styczniu 2020 r. nad terytorium Iranu. Oprócz MANPADS dziennikarze wzięli pod uwagę trafienia przy użyciu SAM (ang. Surface-to-air missile, czyli rakiet ziemia-powietrze) oraz pocisków wystrzelonych przez samoloty wojskowe.
Zbierając informacje na ten temat zespół zwrócił się do Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych oraz ICAO. Dziennikarze przeszukali także bazę Aviation Safety Network (ASN) stworzoną przez Fundację Bezpieczeństwa Lotów, która zajmuje się śledzeniem wypadków lotniczych oraz bazę danych Biura Archiwów Wypadków Lotniczych. "Ostatecznie zidentyfikowaliśmy 50 zestrzeleń cywilnych samolotów, w których od zakończenia II wojny światowej zginęło 2127 osób" – podsumowują dziennikarze CTV.
Harro Ranter, dyrektor generalny ASN, poproszony przez zespół W5 o odniesienie się do tych ustaleń, stwierdził: – To pokazuje, jak poważnie zagrożone jest bezpieczeństwo lotnicze, które nadal wymaga naszej pełnej uwagi, zwłaszcza biorąc pod uwagę ostatnie zestrzelenia.
Dziennikarze zwrócili się z prośbą o skomentowanie tych danych także do ICAO. W wysłanym oświadczeniu organizacja zaznaczyła, że "lotnictwo jest najbezpieczniejszą formą transportu", a cele i zadania lotnictwa cywilnego skupiają się na wspieraniu wysiłków na rzecz międzynarodowego pokoju i wymiany kulturowej.
"Nasza społeczność nie jest bardziej odpowiedzialna za przypadkowe i tragiczne zgony podróżnych w wyniku błędnych konfliktów, niż policjanci za przestępstwa, które ścigają" – zaznaczyła ICAO.