Ziemia ma planetoidę trojańską
Niby sporo już wiemy o przestrzeni wokół Ziemi, jednak wciąż zbyt mało, aby nie zdarzały się nowe odkrycia. Doskonałym tego przykładem jest obiekt o mało wdzięcznej nazwie 2010 TK7 - świeżo odkryta (i jedyna jak dotąd) planetoida trojańska, krążąca wokół naszego świata. Czym charakteryzje się tego typu obiekt?
29.07.2011 10:00
Niby sporo już wiemy o przestrzeni wokół Ziemi, jednak wciąż zbyt mało, aby nie zdarzały się nowe odkrycia. Doskonałym tego przykładem jest obiekt o mało wdzięcznej nazwie 2010 TK7 - świeżo odkryta (i jedyna jak dotąd) planetoida trojańska, krążąca wokół naszego świata. Czym charakteryzje się tego typu obiekt?
Planetoidy trojańskie to po prostu planetoidy, ale o specyficznej orbicie. Przemieszczają się one wokół Słońca zgodnie z ruchem orbitalnym planety, w pobliżu stabilnych punktów przed lub za planetą w układzie grawitacyjnym planeta-Słońce (tzw. punkty Lagrange’a albo punkty libracyjne).
Do tej pory poznano planetoidy trojańskie Marsa, Jowisza i Neptuna. Choć przewidywano, że i Ziemia może mieć takie, to do tej pory trudno było je zaobserwować, ponieważ giną w świetle dnia. Jednak dzięki użyciu teleskopu podczerwonego WISE pozwoliło wykryć 2010 TK7.
Planetoida ta ma średnicą około 300 metrów, a dystans, na jakim krąży wokół Ziemi, wynosi 80 milionów kilometrów. Jej orbita jest dość skomplikowana, jednak według szacunków w ciągu najbliższych stu lat nie powinna zbliżyć się do nas na mniej niż 15 milionów kilometrów.