Współczesne Tete-a-Tete dla dwojga
Nie wiem czy wiecie, ale pierwsze, oryginalne siedzenia tete-a-tete zostały stworzone w czasie epoki przedwiktoriańskiej po to, by ludzie mogli prowadzić intymne, poufne konwersacje. Dla wszystkich niezbyt dobrze zorientowanych w przydatnych zwrotach języka francuskiego wyjaśniam, że "tete-a-tete" oznacza tyle co twarzą w twarz, w cztery oczy, spotkanie tylko we dwoje, sam na sam. Właśnie do takich celów została stworzona współczesna, nieco unowocześniona wersja tego tradycyjnego siedzenia.
Nie wiem czy wiecie, ale pierwsze, oryginalne siedzenia tete-a-tete zostały stworzone w czasie epoki przedwiktoriańskiej po to, by ludzie mogli prowadzić intymne, poufne konwersacje. Dla wszystkich niezbyt dobrze zorientowanych w przydatnych zwrotach języka francuskiego wyjaśniam, że "tete-a-tete" oznacza tyle co twarzą w twarz, w cztery oczy, spotkanie tylko we dwoje, sam na sam. Właśnie do takich celów została stworzona współczesna, nieco unowocześniona wersja tego tradycyjnego siedzenia.
Nowe "Tete-a-Tete" zostało zaprojektowane przez utalentowaną projektantkę Laurie Beckerman. Jest to boczne połączenie dwóch wygodnych foteli zwróconych do siebie przodem, zapewniających w ten sposób korzystającym z nich ludziom atmosferę bliskości i intymności podczas konwersacji. Możemy je umieścić na tarasie, w ogrodzie, a nawet w przestrzeni publicznej, np. parkach.
Bezszwowe "Tete-a-Tete" wykonane z materiału odpornego na zmienne warunki pogodowe dostępne są w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej o ponad 130 odcieniach. Można je zamówić na stronie projektantki za 8500€. Nie powiem, cena nieco wygórowana, ale może ktoś się skusi.
Źródło: thedesignblog