Nike Straphand pokazuje, że krokomierz może być sexy!

A nawet nie tylko sexy, co wręcz przywodzić na myśl cyberpunkowe biowszczepy, znane np. z Deus Ex, czy książek science-fiction. Choć idea pedometrów jest moim zdaniem chybiona, to taki przypominający implant - prezentuje się co najmniej ciekawie.

Nike Straphand pokazuje, że krokomierz może być sexy!
Paweł Piejko

21.04.2010 20:00

A nawet nie tylko sexy, co wręcz przywodzić na myśl cyberpunkowe biowszczepy, znane np. z Deus Ex, czy książek science-fiction. Choć idea pedometrów jest moim zdaniem chybiona, to taki przypominający implant - prezentuje się co najmniej ciekawie.

W przeciwieństwie do większości krokomierzy, Nike Straphand nie jest zakładaną na przegub dłoni, plastikową "bransoletką". Takim gadżetem jest Nike Sportband, który funkcjonalnie jest dość podobny do Straphand. Tymczasem nowy pedometr zakładamy bezpośrednio na dłoń, a nie na przegub, co być może będzie bardziej ergonomicznym rozwiązaniem.

Nike Straphand zapisuje wszelkie dane potrzebne osobie uprawiającej jogging: czas biegu, dystans, prędkość, czy ilość kroków. Do obsługi służy wygodny ekranik. Nowością w porównaniu do Sportband jest złącze USB, dzięki któremu można przenieść dane na dysk komputera i np. porównać je z innymi biegowymi freakami. Jeśli komuś potrzebna dodatkowa motywacja do tego, żeby się ruszać, Straphand może być dobrym rozwiązaniem. Ponieważ gadżet wciąż jest w fazie produkcji, jak na razie nie jest znana jego cena ani data premiery (Sportband kosztuje ok. 200 zł).

Obraz

Nike Straphand został zaprojektowany przez francuskiego projektanta, Valentina Solliera. "Jako punkt odniesienia, wykorzystałem istniejący pedometr Nike, aby zlokalizować możliwe wady. Zaczynając tworzyć Straphand, wyszedłem z założenia, by traktować krokomierz jako biżuterię, jednocześnie nie zapominając o ergonomii" - Valentin pisze na swoim blogu.[block position="inside"]3041[/block]

Źródło: nikeblog

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.