Mortal Kombat: Legacy odc. 6 [serial]
Myślałem, że już nie doczekam się przyzwoitego poziomu w serialu Mortal Kombat: Legacy, a tu całkiem miła niespodzianka - szósty odcinek koncentruje się na bogu piorunów, Raidenie. Co zabawniejsze, prześmiewcze określenie pojawiające się przy okazji premiery shorta, "szalony elektryk", nie jest w tym przypadku tak dalekie od prawdy ;)
Myślałem, że już nie doczekam się przyzwoitego poziomu w serialu Mortal Kombat: Legacy, a tu całkiem miła niespodzianka - szósty odcinek koncentruje się na bogu piorunów, Raidenie. Co zabawniejsze, prześmiewcze określenie pojawiające się przy okazji premiery shorta, "szalony elektryk", nie jest w tym przypadku tak dalekie od prawdy ;)
Fajerwerków oczywiście nie ma, ale mimo tego te kilka efektów specjalnych wypada o niebo lepiej niż w odcinkach z "bliźniaczkami". To również kolejny dowód na to, że "realistyczna" wersja Mortal Kombat może zostać nakręcona za pomocą niewielkich środków. Liczy się pomysł, a nie kiczowata (lub co gorsza, sztuczna) wizja innego świata. Odrobina mistycyzmu oczywiście nie zaszkodzi, czego niezłym przykładem jest dzisiejszy odcinek.
Mortal Kombat: Legacy wyreżyserował Kevin Tancharoen.
Zobacz także:
Źródło: Movieweb