Finał konkursu NASA. To nie wazon, ani kubek na yerba mate. Tak będzie wyglądać kolonia na Marsie
NASA od lat kombinuje, jak zabrać ludzi na Marsa. Głównym problemem jest przetrwanie na planecie. Aby rozwiązać tę kwestię, organizuje się specjalne konkursy. Jeden z nich właśnie został zakończony.
15.05.2019 | aktual.: 09.03.2022 09:03
Jak ludzie będą mieszkać na Marsie? Ciężko wyobrazić sobie, że wyślemy ludzi na Czerwoną Planetę, a nie będą mieli gdzie spać. Jeszcze trudniej byłoby myśleć, że sami będą w stanie zbudować schronienie w tak trudnych warunkach atmosferycznych. A więc rozwiązanie jest oczywiste: wysłać roboty, które stworzą budowle dla osadników.
Finał konkursu NASA 3D-Printed Habitat Challenge
Nowojorska firma AI SpaceFactory zdobyła główną nagrodę w konkursie NASA. Zadaniem było zaprojektowanie budowli drukowanych w technologii 3D, które można by wykorzystać na Księżycu lub Marsie. Za pierwsze miejsce otrzymali aż 500 tysięcy dolarów. W konkursie brało udział aż 60 zespołów.
Czytaj też:NASA pokazuje helikopter
Konkurs miał wiele etapów. Właściwie to trwał cztery lata (od 2015 roku), więc uczestnicy naprawdę się napracowali. W finale, ostatnie zespoły miały 30 godzin na realizację jak najlepszej kolonii marsjańskiej. Zobaczcie sami, jak poszło AI SpaceFactory.
MARSHA 3D Print (NASA Centennial Challenge Victory Highlight Reel)
Zwycięska osada konkursu nosi nazwę "Marsha". Budowle zostały zaprojektowane tak, aby można było je wydrukować za pomocą wysuwanego ramienia. Dzięki temu rozwiązaniu, łazik pozostaje nieruchomy podczas całego procesu budowy. Jest to bardzo ważne, bo znacznie skróci czas tworzenia kolonii. "Marsha" ma około 4,5 metra wysokości, a budowa jednego takiego "wazonu" zajmuje około 10 godzin.
AI SpaceFactory - MARSHA - Our Vertical Martian Future - Part One
Mimo, że to kosmiczna technologia, to niewykluczone, że nada się do użycia także na Ziemi. AI SpaceFactory stosuje naturalne, biodegradowalne materiały, pochodzące z roślin połączone z włóknami bazaltowymi. W ten sposób możemy pozbyć się problemu notorycznego korzystania z betonu, którego nie da się wykorzystać na nowo.
Zobacz też wideo: Oumuamua - pierwszy posłaniec. Niezwykłe odkrycie naukowców