Masz drona? Będziesz musiał zapłacić OC
Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad ustawą, która nakładałaby na operatorów dronów opłaty podobne do tych, jakie ponoszą właściciele samochodów – informuje serwis Bankier.pl. Za brak ubezpieczenia OC ma grozić kara finansowa – nawet do 2 tys. złotych.
05.10.2021 | aktual.: 08.03.2022 13:45
Nowe przepisy mają dotyczyć operatorów dronów i innych bezzałogowych statków powietrznych o wadze do 20 kg. Obowiązkowe będzie także ubezpieczenie OC, którego minimalna suma gwarancyjna wynosiłaby 17 tys. złotych. Według Bankiera nowe zasady mogą obowiązywać już za kilka miesięcy, bo od 1 stycznia 2022 r.
Celem nowelizacji ustawy o Prawie Lotniczym, bo o niej mowa, jest dostosowanie polskich przepisów do tych, które występują w innych państwach Unii Europejskiej. Zgodnie z projektem resortu o uprawnienia pilota bezzałogowego statku powietrznego o wadze do 20 kg będą mogły starać się osoby, które skończyły 14 lat.
Bankier podkreśla, że za brak ubezpieczenia OC właściciel drona może zapłacić nawet do 2 tys. złotych kary. I przypomina, że w świetle obecnie obowiązujących przepisów, każda osoba, która chce pilotować taką maszynę o wadze powyżej 250 g, ale poniżej 20 kg, musi przejść obowiązkowe szkolenie i zdać test online w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego.
Według unijnych zasad, które weszły w życie 31 grudnia 2020 r., operatorzy takich urządzeń muszą się też zarejestrować. Wspomniane przepisy obowiązują na mocy Rozporządzenia Wykonawczego Komisji Europejskiej z 24 maja 2019 r. W uzasadnieniu, które znalazło się w tym dokumencie, czytamy:
- Z badań wynika, że bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej wynoszącej 250 g lub więcej stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, a zatem operatorów bezzałogowych systemów powietrznych eksploatujących tego rodzaju bezzałogowe statki powietrzne należy zobowiązać do tego, by się zarejestrowali, w sytuacji gdy wykonują operacje z użyciem tego rodzaju statku powietrznego w kategorii "otwartej".*