Pojazdy jak wózki w hipermarkecie, czyli parkowanie po japońsku

Jak w przyszłości będzie funkcjonował transport miejski? Nie brakuje mniej lub bardziej fantastycznych koncepcji rozwiązania problemu sprawnego przemieszczania się w zatłoczonych miastach. Nietypowe pojazdy przyszłości opracowały wspólnie japońskie firmy Kowa i tmsuk.
To dość egzotyczne połączenie – wprawdzie Kowa od lat zajmuje się konstruowaniem pojazdów elektrycznych, jednak tmsuk koncentrował się – do tej pory – na robotach używanych m.in. do szkolenia studentów stomatologii albo zdalnie sterowanych robotach zakupowych.
Podczas tegorocznego Tokyo Motor Show firmy zaprezentowały aż trzy koncepcyjne pojazdy: jednomiejscowe Kobot v i Kobot β oraz dwumiejscowy Kobot II. Każdy z nich jest zasilany prądem, wyjątkowo zwrotny i przeznaczony do używania w zatłoczonych centrach miast lub miejscach, gdzie napęd spalinowy byłby szczególnie niekorzystny dla środowiska.
42 niezwykłe namioty, które naprawdę można kupić
Zobacz również: Gadżetomania TV: Czy wiesz że... pierwsza fotokopiarka trafiła do sprzedaży w 1907 roku?
Niewielkie rozmiary pojazdów nie są ich jedyną zaletą. Jednomiejscowe trójkołowce zaprojektowano tak, aby po zaparkowaniu zajmowały jak najmniej miejsca. Zastosowano w tym wypadku rozwiązanie zbliżone do tego ze sklepowych wózków – tylną część pojazdu wraz z siedzeniem można wsunąć pomiędzy przednie koła następnego.
A gdy od zajmowanego na parkingu miejsca ważniejsza jest pojemność pojazdu, zastosowanie znajdzie Kobot II, który – choć dwumiejscowy – jest tylko nieznacznie większy od trójkołowców.
Koniec problemów z krótkimi kablami USB. Dlaczego wymyślono to dopiero teraz? [wideo]
O ile Kobot II — poza rozmieszczeniem siedzeń w kabinie — nie wyróżnia się niczym godnym uwagi, koncepcja ograniczenia miejsca zajmowanego przez pojazdy Kobot v i Kobot β wydaje się bardzo ciekawa. Niestety, na razie nie wiadomo, czy i kiedy zaprezentowane pojazdy pojawią się na rynku.
Źródło: Gizmag
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze