Agrofotowoltaika w Polsce się rozwinie? Umożliwią to ziemniaki

Agrofotowoltaika w Polsce się rozwinie? Umożliwią to ziemniaki

Agrofotowoltaika. Instalacja fotowoltaiczna na polu uprawnym
Agrofotowoltaika. Instalacja fotowoltaiczna na polu uprawnym
Źródło zdjęć: © fraunhofer.de
15.07.2022 07:36, aktualizacja: 15.07.2022 11:12

Naukowcy z Belgii opracowali nowy sposób oceny projektów agrofotowoltaicznych. Z badań wynika, że duży potencjał rozwoju tej dziedziny energetyki drzemie w polach obsiewanych i obsadzanych roślinami cieniolubnymi.

Panele fotowoltaiczne na polach uprawnych mogą w przyszłości stać się widokiem codziennym, między innymi w Polsce. Naukowcy z Katolickiego Uniwersytetu Lowańskiego opracowali metodę geoprzestrzenną, która pozwala na oszacowanie optymalnego pokrycia terenu instalacjami agrofotowoltaicznymi na podwyższeniach na polach w Europie.

Jak zauważają dziennikarze PV Magazine, obecnie grunty rolne stanowią około 28 proc. terenów w Europie. Opracowana przez naukowców metoda działa w czterech etapach. Najpierw na podstawie danych środowiskowych i klimatycznych dzieli dany obszar na mniejsze sekcje. Następnie określa możliwy do wykorzystania system fotowoltaiczny i rodzaj uprawy. Kolejnym krokiem jest wymiarowanie systemu fotowoltaicznego w oparciu o dane klimatyczne i potrzebny poziom naświetlenia upraw. Na koniec szacowane są wskaźniki wydajności, takie jak uzysk energii czy korzyści w porównaniu z produkcją rozdzieloną.

Z badań wynika, że agrofotowoltaika może się opłacać w połączeniu z roślinami cieniolubnymi, jak choćby ziemniaki. Te są uprawiane na ok. 1 proc. europejskich pól, przede wszystkim na terenie takich krajów jak Belgia, Holandia, Niemcy, Polska i Rumunia.

Wszystkie te grunty mogą doprowadzić do rozwoju agrofotowoltaiki. Belgijscy naukowcy oceniają, że na polach tych można zainstalować fotowoltaikę współpracującą z roślinami o łącznej mocy 1290 GW.

Rozwój agrofotowoltaiki stanowi też pewne zagrożenie. Naukowcy zauważają, że ich wysoka opłacalność może być dla rolników przekonującym czynnikiem. W związku z tym istnieje ryzyko, że będą oni rezygnować z upraw, które gorzej znoszą zacienienie.

Naukowcy zwrócili jednak uwagę, że przed wdrażaniem programów wsparcia agrofotowoltaiki, decydenci powinni ustalić wytyczne dotyczące maksymalnego wskaźnika pokrycia terenu fotowoltaiką. Chodzi o to, by chęć generowania jak największej ilości energii elektrycznej, nie wpłynęła negatywnie na produkcję rolną.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)