19-latek poszedł za kratki za głupi komentarz na Facebooku. Bo policja nie zna sarkazmu

19-latek poszedł za kratki za głupi komentarz na Facebooku. Bo policja nie zna sarkazmu08.07.2013 13:00
Justin Carter
Marta Wawrzyn

Amerykańskiego nastolatka poniosły emocje podczas rozmowy na FB o grze League of Legends. Jego komentarz został źle zrozumiany i teraz dzieciak spędza kolejne miesiące w więzieniu, czekając na proces. Grożą mu długie lata więzienia.

Amerykańskiego nastolatka poniosły emocje podczas rozmowy na FB o grze League of Legends. Jego komentarz został źle zrozumiany i teraz dzieciak spędza kolejne miesiące w więzieniu, czekając na proces. Grożą mu długie lata więzienia.

Tej zimy w USA ciężkie życie mieli fani Mass Effect, po tym jak pojawiła się, fałszywa zresztą, informacja, że morderca ze szkoły w Connecticut lubił tę grę. Zaczęła się nagonka na pełne przemocy gry, które obwiniano o całe zło tego świata. Niektórzy naprawdę przez nią ucierpieli, o czym pisał niedawno serwis Wyszło.

Jeden głupi żart i człowiek gnije w więzieniu

W marcu za kratkami wylądował 18-letni wówczas Justin Carter z Teksasu, którego trochę poniosło podczas facebookowej dyskusji o League of Legends. Chłopak dyskutował tak zawzięcie, że aż koleżanka napisała, iż ma nie po kolei w głowie. Na co on odpisał:

O, tak, mam pomieszane w głowie. Zamierzam iść rozstrzelać dzieci w szkole i jeść ich bijące serca. LOL, jk.

LOL i jk (just kidding) to bardzo wyraźna sugestia, że to tylko głupi żart. Problem w tym, że w sąsiedztwie Justina faktycznie była szkoła. Ktoś zadzwonił na policję i chłopaka zgarnięto. Od tego czasu spędza kolejne miesiące za kratkami, czekając na początek procesu (16 lipca). W jego mieszkaniu nie znaleziono żadnych dowodów, że planuje do kogokolwiek strzelać, nie miał też żadnej broni.

Wymiar sprawiedliwości nie rozumie sarkazmu

Kaucja jest kuriozalnie wysoka – 500 tys. dol. - dlatego Justin musi czekać na proces za kratkami. Adwokat chłopaka powiedział, że takie kaucje zazwyczaj są ustalane w przypadku morderców, terrorystów czy gwałcicieli. Jeśli 19-latek zostanie skazany, może spędzić w więzieniu nawet 10 lat. To wszystko z powodu jednego komentarza, który miał być żartem.

Amerykanie zachowują się paranoicznie i, przynajmniej w teorii, mają powody: w ich kraju faktycznie strzela się do dzieci, ostatnio nawet kilka razy do roku. Ale to nie powód, by zamykać wszystkich, którzy piszą na Facebooku głupie komentarze, wyraźnie przy tym zaznaczając, że są one tylko żartem. Zresztą wszystkich takich osób pozamykać się nie da – nawet w amerykańskich więzieniach nie ma tyle miejsca. Justin miał po prostu okropnego pecha.

Rodzice chłopaka walczą o jego uwolnienie, powołując się na pierwszą poprawkę do konstytucji – tę o wolności słowa. Wydaje się jednak, że ta i inne wolności już dawno przestały mieć takie znaczenie jak kiedyś. Tylko konstytucyjnego prawa do noszenia broni Amerykanie bronią jak lwy.

Źródło: Wyszło

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.