Dobiega końca misja X-37B. Po co wojsku miniaturowy wahadłowiec?

Dobiega końca misja X-37B. Po co wojsku miniaturowy wahadłowiec?01.06.2012 14:00
X-37B na lotnisku (Fot. Afspc.af.mil)

Dobiega końca trwająca już 15 miesięcy misja Boeinga X-37B na orbicie. Ten bezzałogowy pojazd ustanowił tym samym rekord długotrwałości lotu statku kosmicznego. Choć projekt X-37 był początkowo prowadzony przez NASA i DARPA, w 2004 roku przejęły go amerykańskie siły powietrzne, co zaowocowało utajnieniem większości informacji na jego temat.

Dobiega końca trwająca już 15 miesięcy misja Boeinga X-37B na orbicie. Ten bezzałogowy pojazd ustanowił tym samym rekord długotrwałości lotu statku kosmicznego. Choć projekt X-37 był początkowo prowadzony przez NASA i DARPA, w 2004 roku przejęły go amerykańskie siły powietrzne, co zaowocowało utajnieniem większości informacji na jego temat.

Misja X-37B, znanego również jako OTV-2 (Orbital Test Vehicle), rozpoczęła się na początku marca 2011 roku. Jego bliźniaczy poprzednik OTV-1 przebywał wcześniej na orbicie przez 224 dni, zbliżając się do granicy przewidzianej przez producenta. Zgodnie z oficjalnymi informacjami Boeinga orbitalna misja X-37 może trwać do 270 dni.

Na przekór oficjalnej specyfikacji misja wykonywana dla amerykańskich sił powietrznych trwa już 454 dni i ktoś w końcu uznał, że warto by było sprowadzić kosmicznego drona na Ziemię. Prawdopodobnie w czerwcu X-37B wyląduje w kalifornijskiej bazie Vandenberg. To właściwie jedna z niewielu pewnych informacji na jego temat; wiadomo, kiedy wystartował i prawdopodobnie dowiemy się, kiedy wróci. Tak wyglądał powrót na ziemię OTV-1:

X-37B Landing at Vandenberg AFB

Mimo embarga informacyjnego, nałożonego przez amerykańskie wojsko, nie ustają spekulacje na temat przeznaczenia X-37B. Niektóre wskazują, że celem tak długiej misji może być szpiegowanie działalności Chin na orbicie lub testowanie możliwości przechwytywania satelitów. Inne sugerują, że bezzałogowy wahadłowiec może być bombowcem nowej generacji, pojazdem szpiegowskim lub transportowcem zdolnym do przewożenia niewielkiego oddziału. Ten ostatni pomysł, sądząc po niewielkich rozmiarach kadłuba, wydaje się absurdem.

Dość racjonalnym wytłumaczeniem wydaje się za to hipoteza, że na skutek cięć budżetowych wojsko chce podczas jednego lotu wykonać tak dużo różnych testów i badań, jak to tylko możliwe. Oficjalne stanowisko dotyczące misji X-37B, przedstawione przez ppłk. Toma McIntyre,  głosi, że lotnictwo jest zadowolone z wyników prowadzonych na orbicie eksperymentów, a program X-37B wyznacza nowy standard w eksploatowaniu pojazdów kosmicznych wielokrotnego użytku.

Źródło: Wired

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.