Facebookowi złodzieje przeginają! Teraz naciągają na żywe ofiary katastrofy Airbusa

Facebookowi złodzieje przeginają! Teraz naciągają na żywe ofiary katastrofy Airbusa30.03.2015 11:53
Zdjęcie kciuka skierowanego w dół pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Oszuści, którzy naciągają na płatne SMS-y i facebookowe lajki, sięgają po coraz bardziej ohydne metody. Po wmówieniu dzieciakom, że wakacje zostały przedłużone, i uśmierceniu Wardęgi przyszła pora na wskrzeszanie ofiar katastrofy samolotu we Francji.

Katastrofy samolotów w Europie zdarzają się na tyle rzadko, że każda z nich budzi ogromne emocje w Internecie. Portale prześcigają się w dramatycznych nagłówkach, na Facebooku setki tysięcy lajków zbierają strony założone przez osoby, które świetnie wiedzą, co się stało i kogo za to winić, a do tego wszystkiego doszli jeszcze pospolici złodzieje.

Żywa ofiara katastrofy? Nie klikajcie

Antyweb donosi, że na Facebooku pojawiły się linki do fałszywego serwisu z newsami, który służy tylko do tego, aby wyciągnąć pieniądze od nieświadomych internautów.

Mechanizm zawsze jest taki sam: na Facebooku pojawia się zajawka sensacyjnej wiadomości, oczywiście udostępniona przez znajomego, który nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że rozsyła spam. Klikamy, okazuje się, że aby przeczytać cały artykuł, trzeba podać numer telefonu bądź subskrybować stronę na Facebooku. Jeśli to zrobimy, zostaniemy szczęśliwymi odbiorcami płatnych SMS-ów albo – jak w tym przypadku - spamerami, nieświadomie naciągającymi własnych znajomych na lajki.

Jak wygląda zajawka newsa, którego należy unikać, możecie zobaczyć poniżej. Oczywiście jest to od początku do końca bezczelne oszustwo, żadna z ofiar katastrofy Airbusa nie zmartwychwstała.

Wciąż nabieramy się na ten sam przekręt

O tego typu oszukańczych praktykach pisaliśmy na Gadżetomanii wiele razy. Internauci nabierali się na "zboczone filmiki" nastolatek, dziecko w śmietniku czy największy chyba złodziejski "hicior" - przedłużone wakacje. Zawsze to działa dokładnie w ten sam sposób, to znaczy zaczyna się od podkręconego, tabloidowego nagłówka, a kończy się na subskrypcji niechcianej strony i spamowaniu znajomych lub/i wykupieniu usługi SMS premium. Nic się nie zmienia od miesięcy, a jednak mnóstwo osób wciąż daje się na to nabrać.

Oszuści żerują na naszych najniższych instynktach, podtykając nam to, co lubimy najbardziej, czyli głównie seks, śmierci i wszelkiego rodzaju tragedie. A my nie dość że się sami na to nabieramy, to jeszcze często przekazujemy wirusa znajomym. Kiedy zaś orientujemy się już, co zrobiliśmy, nie ostrzegamy wszystkich dookoła, żeby nie klikali w linki, za których rozprzestrzenianie się jesteśmy współodpowiedzialni. To jest jeden z powodów, dla których ludzie wciąż dają się naciągnąć na ten sam przekręt.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.