Wakacje przedłużone o dwa tygodnie? Nie dajcie się nabrać, to kolejny przekręt

Każdy dzień w tym tygodniu przynosi nowy przekręt. Tym razem ktoś próbuje wyciągnąć pieniądze od uczniów, zachęcając do klikania newsa o przedłużonych wakacjach.

Wakacje
Wakacje
Źródło zdjęć: © Flickr/JordanAnthony/Lic. CC by
Marta Wawrzyn

22.08.2014 12:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zbliża się rok szkolny, więc naciągacze zabierają się za uczniów. Po Facebooku krąży wiadomość o przedłużonych wakacjach, rzekomo pochodząca z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dziennik Internautów przestrzega przed klikaniem.

Nie przedłużone wakacje, a przekręt

Zajawka newsa, którą można znaleźć na Facebooku, wygląda bardzo zachęcająco. Zawiera zdjęcie z napisem "Ministerstwo Edukacji Narodowej", charakterystyczny żółty pasek, który przypomina ten z TVN24, i zachętę do kliknięcia "oficjalnego przemówienia Ministra Edukacji".

Nawet jeśli nie z reguły nie wierzy się w takie cuda, jak dłuższe wakacje, coś takiego aż chce się sprawdzić. Zwłaszcza jeśli jest się uczniem, któremu właśnie kończą się dni wolne.

To nie jest prawdziwy news
To nie jest prawdziwy news

Co się stanie, jeśli klikniecie?

Jeśli klikniecie, znajdziecie się na stronie z grafiką, która udaje kadr z filmu. Ale nie będziecie mieć do niego dostępu tak po prostu, trzeba podać numer telefonu i przepisać kod, który dostaniecie SMS-em. I już Was mają – wykupiliście właśnie usługę SMS premium. Dodatkowo na Waszym Facebooku pojawi się zajawka newsa o przedłużonych wakacjach i Wasi znajomi mogą stać się kolejnymi ofiarami oszusta.

Fałszywy news krąży zresztą nie tylko po Facebooku – na Wykopie na szczęście od razu go zakopali, zdrowym rozsądkiem wykazali się też użytkownicy onetowego Zapytaj. Ale widać, że oszuści bardzo liczą na nieostrożność młodzieży i wciskają link do swojej strony, gdzie się tylko da. I zapewne się nie przeliczą.

Takie przekręty pojawiają się co chwila – ostatnio na przykład żerowano na śmierci Robina Williamsa – i mimo ostrzeżeń wielu internautów wciąż daje się nabierać.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (13)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.