Informatyczny Pudelek. Internecie, przestań zaglądać do cudzego portfela!

Informatyczny Pudelek. Internecie, przestań zaglądać do cudzego portfela!17.06.2014 07:40
Adam Bednarek

Z rozbawieniem przyglądam się dyskusji o zarobkach informatyków czy programistów. Bawi mnie to, bo przypominam sobie, jak to wszyscy narzekają, że Internet się tabloidyzuje i jakie jest to złe. A tu proszę – wystarczy powiedzieć, że ktoś zarabia za dużo i już jest dyskusja.

Mój redakcyjny kolega Jacek trochę mnie zdziwił. Na jego miejscu napisałbym krótko: „Tak, zarabiam dużo. I co Wam do tego?”. Tak na zarzuty powinien odpowiedzieć każdy informatyk, programista, deweloper.

Żadnych tłumaczeń, krótka piłka. „Przyznaję się i jest mi z tym dobrze”

Bo tylko tak można odpowiedzieć na zarzut, że twój zawód jest przepłacony. Co to w ogóle znaczy „przepłacony”?! Jeżeli ktoś uważa, że za daną usługę trzeba tyle zapłacić, to znaczy, że jest ona tyle warta. Koniec tematu.

A jeśli ktoś twierdzi, że bycie informatykiem to żadna filozofia, to na co jeszcze czeka? Pieniądze leżą przy klawiaturze, nie trzeba się nawet schylać. Do programowania, już!

Trzeba to wyraźnie podkreślić: określenie „przepłacony” w odniesieniu do czyjeś pracy nie powinno istnieć! Nieważne, czy informatyk dba o to, czy strona działa właściwie, czy też rozplątuje kable – jeżeli ktoś chce mu płacić dziesięć tysięcy, to nic nam do tego. Trzeba było się uczyć „prostowania kabli” albo informatycznych języków.

I trzeba chwalić podejście, że ktoś za dodatkowe 500 zł zmienia pracę. O to właśnie chodzi: jesteś dobry, zarabiasz więcej. I nieważne, czy to jest prawda, czy to tylko mity stworzone na potrzeby klików. Taki temat w ogóle nie powinien istnieć!

Niestety, problem jest głębszy, bo nie chodzi jedynie o tabloidyzację mediów i szczucie portfelem, co zresztą jest wyjątkowo obrzydliwe. Nie chodzi też jedynie o informatyków. Po prostu w Polsce pieniądze to temat tabu. A w Internecie widać to jak na dłoni.

Ile z tego wzięliście?

Przerabialiśmy to między innymi przy okazji zbiórki na Franko 2. Twórcy potrzebowali 34,5 tysiąca złotych. Gdy zbierali, od razu pojawiły się komentarze: „Pewnie połowa z tego trafi do ich kieszeni”. Autorzy musieli się z tego tłumaczyć, choć moim zdaniem niepotrzebnie.

THANK YOU FOR PLAYING - TOASTY TEASER. Kultowe Magazyny o Grach

Podobnie było przy zbiórce na dokument o kultowych polskich czasopismach. Tyle że autorzy filmu wyprzedzili oskarżenia, mówiąc: „Nie bierzemy za to żadnych pieniędzy, robimy to tylko z pasji”.

A gdyby wzięli? Czy naprawdę stałoby się coś strasznego, gdyby część z tej sumy trafiła na ich konta? Skoro zakładamy, że stworzą dobry materiał i dlatego decydujemy się na finansowanie produkcji, to przecież możemy od razu wynagrodzić ich za tę pracę.

Niestety, w Sieci na wstępie trzeba się tłumaczyć. Przepraszać za to, że pracuje się w zawodzie, który dla wielu jest niezrozumiały. Ciągle powtarzać: „Jakby co, to ja z tego nie będę nic miał”.

Rozwiązanie jest proste: należy ucinać wszelkie dyskusje o pieniądzach. Albo będzie stuprocentowa jawność, albo umawiamy się, że nie zaglądamy nikomu do portfela. Ja wybieram drugą opcję.

Tylko czy to możliwe?

Pewnie nie. Nie jest winą serwisów, że takie teksty tworzą. Kogoś to interesuje. Nie jest tak, że plotkarskie tematy pisane są dla hecy. I nie zmieni się to, dopóki nie przestaniemy reagować na czyjś portfel jak byk na czerwoną płachtę.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.