Philips Hue: inteligentne światła z zupełnie nową aplikacją. Zmiany to strzał w dziesiątkę

Philips Hue: inteligentne światła z zupełnie nową aplikacją. Zmiany to strzał w dziesiątkę13.06.2021 14:40
Źródło zdjęć: © Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński
Jakub Krawczyński

System inteligentnego oświetlenia Philips Hue doczekał się przebudowanej od podstaw, nowej wersji aplikacji. Dominują duże ikony, jest prościej, ale i szybciej. Oto moje wrażenia z tygodnia, jaki spędziłem z apką oraz zestawem świateł Hue.

Philips Hue to jeden z najpopularniejszych systemów inteligentnego oświetlenia. Nie należy on do najtańszych, ale posiada jedne z najlepszych możliwości. Wyróżniają się one wysoką jasnością, dużą ilością kolorystycznych opcji, wbudowanym modułem ściemniającym oraz niezwykle szybkim czasem reakcji na polecenia z aplikacji.

Osobiście uważam, że światła Hue to rewolucja w oświetleniu i szczegółowo w tym tekście wyjaśniłem, dlaczego.

Ostatnia wersja aplikacji Philips Hue została wydana w maju 2018 roku, a więc spory czas temu. 3 lata później, firma Signify (która odpowiada za markę Philips Hue) wprowadziła nową wersję apki.

[1/7]
[2/7]
[3/7]
[4/7]
[5/7]
[6/7]
[7/7]

Wyróżnia się ona w dwojaki sposób. Przede wszystkim – wszystkie ikony są zdecydowanie większe, a więc łatwiej możemy nawigować po rozmaitych opcjach oświetlenia. Wizualnie po prostu możemy więcej ogarnąć wzrokiem, gdy rzucamy okiem na ekran. Rozmieszczenie elementów sprawia, że w przejrzystszy sposób możemy także przełączać się pomiędzy rozmaitymi funkcjami.

Największą zmianą w praktyce jest inny widok świateł w danym pokoju. Od teraz Philips Hue 4.0 pokazuje nam w domyślnym widoku listę wszystkich dostępnych w danym pomieszczeniu źródeł światła. Nie musimy już skakać po dodatkowych kartach.

Źródło zdjęć: © Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński
Źródło zdjęć: © Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński

Dodawanie nowych świateł jest także prostsze. Nie dość, że możemy dodać kilka świateł po kolei korzystając z opcji wpisywania numeru seryjnego, to również możemy dodać nowe elementy oświetlenia z widoku danego pokoju (co było wcześniej niemożliwe).

Podoba mi się sposób, w jaki teraz łatwiej zrozumieć, że wybierając “scenę” (czyli kompozycję graficzną rozbitą na kilka świateł) można ją modyfikować, aby poszczególne kolory były rozdzielone na poszczególne światła.

Źródło zdjęć: © Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński
Źródło zdjęć: © Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński

Usprawniono także zautomatyzowane zachowanie świateł. Na przykład jeśli ustawiliśmy automatyczne włączanie oświetlenia przy przyjściu do domu (poprzez zczytanie lokacji przez GPS) aplikacja weźmie teraz pod uwagę, czy ktoś z naszych domowników już nie jest na miejscu – i nie włączy świateł w takim przypadku.

Nowa aplikacja Philips Hue to głównie zmiany na lepsze, chociaż jest kilka braków – m.in. usunięto gotową opcję wyłączania/włączania świateł (i inteligentnych gniazdek) po uprzednio zdefiniowanym czasie.

Źródło zdjęć: © Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński
Źródło zdjęć: © Gadzetomania.pl/Jakub Krawczyński

Niektórym osobom może też nie przypaść do gustu to, że ustawianie jasności poszczególnych lamp jest nieco wolniejsze niż wcześniej (mimo, że mamy je wszystkie w widoku od razu, a grupowe przyciemnianie i rozjaśnianie jest bardzo szybkie).

Ktoś może również przyczepić się, że aplikacja na Androida jest bezpośrednim portem z iPhone’a i nie wykorzystuje w pełni odświeżania powyżej 60 Hz.

Pewne funkcje zostaną dodane w późniejszym czasie, więc jest szansa na to, że te drobne uniedogodnienia zostaną wyeliminowane.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.