Selfie to już przeżytek. Teraz czas na lans przy użyciu dronów

Selfie to już przeżytek. Teraz czas na lans przy użyciu dronów17.06.2014 12:24
Dronie Adama i Alexa
Źródło zdjęć: © Fot. Vimeo/lonelysandwich
Marta Wawrzyn

Słitfocie zrobione komórką wciąż królują w internetach i nic dziwnego, bo może je sobie zrobić każdy. Ale jest coś, czego każdy mieć nie może: dronie, czyli selfie zrobione za pomocą drona. To dopiero jest lans!

Drony można wykorzystywać do walki z tłumem, można je też wyposażyć w kamerę i używać do fotografowania obiektów, które inaczej byłoby trudno sfotografować. Takich jak francuska reprezentacja piłki nożnej, którą podglądano podczas treningu za pomocą drona.

Słitfocia z drona? Czemu nie!

A ponieważ własnego drona czy też coś, co drona przypomina, może teraz mieć już każdy, ktoś wpadł na to, żeby w ten sposób zacząć sobie robić selfie. A właściwie nie selfie, tylko dronie - bo słitfocie z dronów już dorobiły się własnej nazwy.

Dorobiły się też reklamy na Twitterze, który odpalił konto Dronie, na którym można znaleźć krótkie filmiki robione przez drony, promujące festiwal w Cannes. Nie jest to nic wielkiego - zwykle po prostu stoi grupka osób i macha do kamery, która unosi się coraz wyżej i wyżej. Ale niewątpliwie to ciekawsza rzecz niż zwykłe, statyczne selfie. Zwłaszcza że selfie zrobili sobie już naprawdę wszyscy.

Dronie, wszędzie dronie

Ale dronie to nie tylko Twitter i Vine - ciekawsze i dłuższe materiały tego typu znajdziecie na YouTubie. Widać, że to dopiero pierwsza faza nowej mody i że ludzie dopiero zaczynają kombinować, jak to zrobić, żeby było fajnie. Zwykła focia z drona już nie wystarczy, zapanowała moda na krótkie wideo. I to nie takie zwyczajne - trzeba znaleźć się w ładnym miejscu i tak sterować dronem, żeby widzowie mogli zobaczyć najpierw nas, a potem nasze otoczenie z lotu ptaka.

Dronie w porównaniu z selfie to na razie zabawa niszowa, ale na pewno z potencjałem. Selfie nie interesuje nikogo poza osobą, która zrobiła zdjęcie i ewentualnie garstką jej znajomych - no chyba że mamy do czynienia z selfie Baracka Obamy albo oscarowych gwiazd. Dobrze zrobione dronie ma potencjał, by stać się viralem oglądanym przez miliony internautów.

My Long Point Dronie

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.