Wciągaj gry nosem. Poczuj spalone gumy z Need for Speeda i zgniłe zwłoki z Wiedźmina

Wciągaj gry nosem. Poczuj spalone gumy z Need for Speeda i zgniłe zwłoki z Wiedźmina27.01.2016 14:18
Zdjęcie nosa pochodzi z serwisu Shutterstock
Tomek Kreczmar

Człowiek ma pięć zmysłów. W grach najczęściej korzystamy ze wzroku i ze słuchu. Co z pozostałymi?

Wirtualna rzeczywistość pozwoli nam maksymalnie wykorzystać wzrok i słuch (bardziej wzrok). Ale przecież są kina zwane 7D, które oddziałują też na inne zmysły. Tam odczuwamy zapach, powiew powietrza, temperaturę, wibracje, zmiany pozycji, dotyk.

Zapachy z komputera

Aktualnie twórcy gogli wirtualnej rzeczywistości skupiają się na możliwie najlepszym i najwygodniejszy dla odbiorcy przeniesieniu obrazów oraz dźwięków, a także – pośrednio – dotyku.

Pojawiają się też firmy, które pragną, byśmy mogli poczuć zapach łąki czy krwi. Będzie to możliwe na przykład dzięki gadżetowi o nazwie FeelReal, ale można podejrzewać, że kolejne, podobne, powstają już w tajnych laboratoriach.

FeelReal
FeelReal

Jak działa FeelReal? Zakładamy go na twarz, niżej niż gogle. W obudowie kryją się dwie dysze, które generują kropelki pary, wywietrzniki, specjalny mikrofon. Jest też otwór (z niego wydobywają się zapachy). Na razie dostępny jest jedynie prototyp.

Nowe salony gier

– A połączenie VR z efektami jak z kin 4D, ruchomym fotelem czy zapachami, dmuchaniem powietrza czy pryskaniem wodą to by na pewno było ciekawe doświadczenie – ocenia Zych.

3D Headset, Źródło zdjęć: © mat.prasowe
3D Headset
Źródło zdjęć: © mat.prasowe

– Gracz z natury jest leniwy – twierdzi natomiast Daniel Sadowski, właściciel Nitreal Games, gdzie powstała m.in. seria gier Gardens Inc. – Dopóki nie pojawi się prawdziwy Matrix jakoś nie wyobrażam sobie, że ludzie masowo będą grać w gry biegając z pełną zbroją symulującą różne odczucia – ocenia.

– Pojawiały się już różne pomysły z dodatkowym oświetleniem pokoju gracza albo z zapachami, ale wszystko to kończyło się albo na niszowych produktach albo nawet nie zamieniło się w produkty – wspomina.

– Z punktu widzenia psychologii człowieka, smak i węch, pomijając technologiczne bariery i komplikacje, to jest temat na daleką przyszłość – przewiduje Michał Nowakowski, wiceprezes ds. rozwoju biznesu w CD Projekt RED (twórcy serii Wiedźmin). – Być może nikt nigdy nie będzie chciał tej bariery pokonać ze względu na opory użytkowników – uważa.

Gracze jak duchy

– Michael Abrash na ostatniej konferencji Oculusa zrobił podsumowanie researchu nad wykorzystaniem innych niż słuch i wzrok zmysłów. Ogólnie jest słabo – przypomina Michał Staniszewski, reprezentant grupy Plastic i współtwórca gry Datura.

– Aktualnie w przypadku wirtualnej rzeczywistości mamy do czynienia z efektem, który osoby badające tę technologią nazywają „efektem Swayzego”. To pojęcie odwołuje się do filmu „Uwierz w ducha”, w którym główny bohater, grany właśnie przez Patricka Swayzego, nie może wchodzić w interakcje z przedmiotami, choć te jawią mu się jako realne – wyjaśnia Staniszewski

.

"Uwierz w ducha"
"Uwierz w ducha"

Podobnych odczuć doświadczają użytkownicy wirtualnej rzeczywistości, którzy choć dotykają przedmiotów, de facto nic nie odczuwają. Niemniej pierwsze kroki na drodze ku temu, by odczucie dotyku było zwrotne, już dokonaliśmy. Jak?

– Zrobi to znany od dawna force feedback, odpowiedzialny już dziś za wstrząsy na padach i innych kontrolerach, zsynchronizowany z tym co będziemy oglądać w okularach VR – zauważa Radosław Gwarek, projektant sztucznej inteligencji w 11 bit studios, aktualnie pracujący nad grą PixWing.

Właśnie w oparciu o force feedback trwają prace badawcze nad doświadczaniem bodźców pochodzących z kontrolerów ruchu. Dotyk wpłynie na poczucie obecności w VR.

Wirtualna równowaga

– Feeling of presence (uczucie obecności) jest w VR bardzo mocne dzięki temu, że nie możemy odwrócić oczu od widzianego obrazu, a całą naszą przestrzeń widzenia wypełnia obraz w hełmie, co w połączeniu z dobrymi słuchawkami stereo daje niesamowite doznania – przypomina Paweł Rohleder, dyrektor ds. badań i rozwoju technologii w firmie Techland, która zasłynęła ostatnio Dying Light.

Dying Light
Dying Light

– Dzięki temu wpływamy też mocniej na zmysł równowagi, bo nasz błędnik traci odniesienie do realnej pozycji użytkownika – wyjaśnia Rohleder.

Gry przyszłości

– To już teraz jest możliwe dzięki technologii motion capture nie korzystającej z kamer. Chyba wolałbym jednak, żebyśmy tu się zatrzymali i nie skracali zbytnio granicy między jawą a snem – twierdzi mój rozmówca.

Mocap Real Boxing
Mocap Real Boxing

.

Pozostaje nam zatem czekać, choć trzeba pamiętać, że według ostatnich badań użytkownicy wirtualnej rzeczywistości aż w 40 proc. będą w niej korzystali z mediów społecznościowych. Tam zapachy raczej nie będą mile widziane.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.