Zapomniana technologia III Rzeszy. Wideorozmowy w nazistowskich Niemczech

Zapomniana technologia III Rzeszy. Wideorozmowy w nazistowskich Niemczech11.04.2018 09:51
Źródło zdjęć: © Darkroastedblend.com

Gdy Hitler przejmował pełnię władzy, a po ulicach Berlina szalały bojówki SA, pierwsi mieszkańcy Berlina i Lipska prowadzili rozmowy telefoniczne, oglądając na żywo swoich rozmówców. Tak - pierwszy "skype" powstał jeszcze przed II wojną światową!

Przez długie lata wideorozmowy wydawały się synonimem nowoczesności. Komunikacja, podczas której uczestnicy nie tylko słyszą się, ale i widzą, dla masowych, liczonych w milionach odbiorców narodziła się w sierpniu 2003 roku, wraz z powstaniem Skype’a.

Firma założona przez Szweda i Duńczyka w Estonii (tak, globalizacja naprawdę działa!) spopularyzowała usługi tego typu i doczekała się licznych naśladowców. Dzięki nim możemy skorzystać z wideorozmów choćby poprzez Facebooka czy za pomocą smartfona.

Nie znaczy to, że przed Skype’em nie było rozwiązań tego typu. W połowie lat 60. Koncern AT&T uruchomił usługę Picturephone, a niedługo potem Douglas Engelbart podczas wystąpienia, znanego jako „matka wszystkich prezentacji”, zaprezentował wideorozmowy w wydaniu komputerowym. Aby dotrzeć do początków usług tego typu musimy cofnąć się w czasie jeszcze dalej – do epoki, gdy nie było tranzystorów ani komputerów.

Poczta z wideotelefonem, Źródło zdjęć: © Mirror
Poczta z wideotelefonem
Źródło zdjęć: © Mirror

Wideorozmowy w III Rzeszy

Pionierem usług, których współczesnym synonimem stał się Skype, był bowiem niemiecki naukowiec Georg Schubert, który już w latach 20. XX wieku prowadził eksperymenty z transmisją obrazu na odległość. Schubert pracował początkowo dla Siemensa, jednak – wraz z postępem badań – usamodzielnił się i założył firmę Fernseh AG.

To właśnie ona, wraz z niemiecką pocztą, uruchomiła w 1936 roku pierwszą, publicznie dostępną usługę wideorozmów - Gegensehn-Fernsprechanlagen. Zastosowana technologia pozwalała na transmisję 46 tys. punktów z odświeżaniem 25 klatek na sekundę. Obraz miał rozdzielczość 232 x 172 punktów (początkowo niższą) i był przesyłany razem z dźwiękiem za pomocą kabla koncentrycznego. Rozmówcy oglądali się na 8-calowych (około 20 cm) ekranach, siedząc w komfortowych fotelach.

Stanowisko do wideorozmów, Źródło zdjęć: © Mirror
Stanowisko do wideorozmów
Źródło zdjęć: © Mirror
Stanowisko do wideorozmów - widok od zaplecza, Źródło zdjęć: © Mirror
Stanowisko do wideorozmów - widok od zaplecza
Źródło zdjęć: © Mirror

1000 kilometrów kabli

Pierwsze połączenie o długości 170 kilometrów ustanowiono pomiędzy Belinem i Lipskiem, a debiutującą usługę przetestował sam minister transportu i poczty, Paul von Eltz-Rübenach. Zwykli obywatele mogli z niej korzystać, płacąc 3,5 marki za 3 minuty połączenia, czyli mniej więcej 5-krotność ceny zwykłego połączenia telefonicznego.

W kolejnych latach sieć zaczęła się rozrastać. Podłączono do niej również Hamburg, a następnie Norymbergę i Monachium. Reichpost planowała podłączenie także Kolonii, a po Anschlussie – również Wiednia. W szczytowym okresie rozwoju długość linii, zapewniających obsługę wideorozmów, przekraczała 1000 kilometrów. Ambitne plany rozwoju konsumenckiej usługi przerwało rozpoczęcie przez Niemcy II wojny światowej.

Istniejąca i planowana sieć niemieckiej wideotelefonii, Źródło zdjęć: © Scheida.at
Istniejąca i planowana sieć niemieckiej wideotelefonii
Źródło zdjęć: © Scheida.at

Usługa, która wyprzedziła swoją epokę

Wraz z działaniami wojennymi zmieniły się priorytety – zatrzymano rozwój sieci i wyłączono kosztowną usługę, przeznaczając infrastrukturę do obsługi bardziej potrzebnych depesz telegraficznych.

Warto podkreślić, że na krótko przed wybuchem wojny prace nad podobną usługą prowadzono również we Francji. Kolejną usługę wideotelefonii uruchomiono w Niemczech dopiero po 40 latach, gdy zachodnioniemiecka Deutsche Bundespost rozpoczęła świadczenie usługi BIGFON (Broadband Integrated Glass-Fiber Optical Network).

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.