Antena, za którą zapłacisz karę. Nawet 2,5 tys. złotych
Antenę możemy zobaczyć niemal na każdym budynku. Wydaje się, że ten prosty sprzęt nie powinien przysparzać żadnych problemów. Zazwyczaj po instalacji zapominamy o nim na długie lata. Okazuje się, że czasem za antenę można zapłacić nawet 2,5 tys. zł kary.
17.09.2022 | aktual.: 04.06.2024 11:14
Podczas budowy domu trzeba uporać się z wieloma niedogodnościami. Tak złożone przedsięwzięcie wymaga czujności i spełniania wielu wymogów. Prawo budowlane w wielu przypadkach nie pozostawia pola do manewru, w związku z czym inwestorzy muszą uważać, by przez drobny błąd nie narazić się na wysokie kary. Dokładnie tak samo wygląda sytuacja osób, które chcą dokonać przeróbek w już istniejących budynkach.
Czasem może tu chodzić o naprawdę proste czynności. Przykładem takiej sytuacji jest montaż anteny do odbioru sygnału telewizyjnego. Zgodnie z art. 29 ust. 2 pkt 15 pr. bud. - nie wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę wykonywanie robót polegających na instalowaniu urządzeń, w tym antenowych konstrukcji wsporczych i instalacji radiokomunikacyjnych, na obiektach budowlanych.
Kara za niepoprawny montaż anteny to nawet 2,5 tys. złotych
W określonych okolicznościach montaż anteny na dachu może wiązać się z wysoką karą. Dotyczy to dość rzadkiej sytuacji. Dochodzi do niej, gdy antena jest zamontowana na maszcie o wysokości większej niż trzy metry. Według art. 30 ust. 1 pkt 3 lit. pr. bud. wykonywanie robót budowlanych polegających na instalowaniu urządzeń o wysokości powyżej 3 metrów na obiektach budowlanych wymaga zgłoszenia właściwemu organowi administracji architektoniczno-budowlanej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serwis prawo.pl podaje, że właściwy organ może nakazać rozbiórkę obiektu, jeśli powstał on bez zgłoszenia lub mimo wyrażenia sprzeciwu przez organ (art. 49b ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1409).
Rzadko zdarza się, by antena musiała być montowana na tak dużej wysokości. Może to być jednak możliwe tam, gdzie występuje gęsta zabudowa, a także tam, gdzie ukształtowanie terenu nie sprzyja odbiorowi sygnału. Jednak należy pamiętać, że przy takim przedsięwzięciu konieczne jest stosowanie się do przepisów.
W przypadku ich złamania można zostać ukaranym dość dotkliwie. Brak zgłoszenia tego typu konstrukcji do odpowiednich organów może wiązać się z koniecznością uiszczenia opłaty legalizacyjnej. Jej wysokość to właśnie 2,5 tys. złotych.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii