Asus VivoStick PC: miniaturowy komputer PC z Windows 10 zamknięty w obudowie pendrive’a

Sukcesy rozwiązań pokroju AIO, najmniejszych laptopów i pecetów wielkości książki to dla producentów jednoznaczny sygnał – komputery mają być jak najmniejsze. Skoro zaś technologicznie dotarliśmy do czterordzeniowych procesorów w tabletach i telefonach, pora na komputery osobiste. Odpowiedzią na rynkowe potrzeby ma być nowy, miniaturowy VivoStick Asusa. Jego gabaryty rzeczywiście imponują: urządzenie mierzy sobie zaledwie 135×36×16,5 mm.

Wszystkie podzespoły zmieszczono w obudowie wielkości pendrive’a, uzyskując wymowną wagę 75 g. Minikomputer jest wykonany z wytrzymałego tworzywa i wykończony na obu zakończeniach metalem o gładkiej powierzchni. Do połączenia z monitorem lub telewizorem służy pełnowymiarowy port HDMI, a peryferia podłączymy przez USB 3.0 lub 2.0. Nie zapomniano o gnieździe minijack, które obsłuży słuchawki z mikrofonem.

Konfiguracja nowości od Asusa ma prawo kojarzyć się z ultra mobilnymi, budżetowymi laptopami lub mocniejszymi tabletami. Zastosowano tutaj czterordzeniowy i czterowątkowy procesor Intel Atom x5-Z8350, 2 GB pamięci LPDDR3 oraz zintegrowaną grafikę Intel HD. Pamięć flash oferuje pojemność 32 GB, łączność bezprzewodową umożliwiają Bluetooth 4.1 oraz WiFi 802.11 a/b/g/n/ac. Całością zarządzamy w Windowsie 10 a zasilanie zapewni dołączony zasilacz 18W.

Lista możliwości i zastosowań minikomputera jest ogromna. Najbardziej oczywistym jest podłączenie do monitora i uzyskanie pełnoprawnego komputera PC, jednak równie dobrze urządzenie sprawdzi się wpięte w telewizor lub projektor. Umożliwi w ten sposób obejrzenie filmu na Netfliksie czy Youtube, a także komunikację poprzez media społecznościowe.

Bezprzewodowo połączymy się z nim smartfonem lub tabletem, przy pomocy technologii Asus HyStream strumieniując do niego filmy oraz zdjęcia. Asus ma również dobrą wiadomość dla posiadaczy Xbox One – VivoStick umożliwi nam dostęp do konsoli w sposób równie intuicyjny jak w przypadku telewizora.

W obecnych czasach brak komputera o wymiarach i możliwościach VivoSticka źle świadczyłby o wyobraźni producentów. Takie rozwiązania są po prostu potrzebne, zarówno wśród użytkowników prywatnych jak i biznesowych. Styl życia pierwszych z nich bywa niekiedy zbyt dynamiczny na nieustanne przenoszenie nawet kilogramowego laptopa. Z kolei przedsiębiorstwa chętnie skorzystają z możliwości stworzenia poręcznych i energooszczędnych stacji roboczych dla pracowników.

Warto mieć jednak na uwadze, że kosztem oferowanej wygody jest wydajność która nie dla każdego okaże się wystarczająca. Vivostick został opracowany i stworzony jako urządzenie stricte biurowe i jako takie należy je traktować. Otwartą kwestią jest również skuteczność zastosowanego chłodzenia w postaci radiatora i miniaturowego wiatraczka – ten aspekt już wkrótce rozwiną testy i benchmarki. Premiera w Polsce jest wyznaczona na najbliższy tydzień, a cena na 649 zł.