Asus Zenbook UX21E – żyletka z Core i7 [test]
Jest lżejszy niż niejeden netbook, szybszy niż większość mainstreamowych laptopów multimedialnych, a do tego niesamowicie smukły, elegancki i… drogi. Czy warto w niego zainwestować? Zapraszam na test ultrabooka Asus Zenbook UX21E!
23.01.2012 | aktual.: 11.03.2022 08:49
Specyfikacja techniczna
- matryca: 11,6″ HD (1366 x 768, błyszcząca, LED);
- procesor: Intel Core i7-2677M (1,80 GHz);
- pamięć RAM: 4 GB DDR3 (1333 MHz);
- dysk: SSD A-DATA XM11 128 GB;
- grafika: Intel HD Graphics 3000;
- złącza: 1 x USB 3.0, 1 x USB 2.0, 1 x mikro HDMI, 1 x mini VGA, 1 x wyjście audio;
- łączność: WLAN 802.11a/b/g/n, Bluetooth 4.0+HSR, 100 Mbit LAN (via USB);
- inne: kamerka o rozdzielczości 0,3-megapiksela, głośniki Bang & Olufsen ICEpower.
- akumulator: 6-komorowy, 35 Wh (litowo-polimerowy);
- OS: Microsoft Windows 7 Home Premium 64-bit.
Za ultrabooka Asus Zenbook UX21E o takiej specyfikacji trzeba teraz zapłacić ok. 4500 zł. Mniej wymagający użytkownicy mogą nabyć wersję z procesorem Intel Core i5-2467M (1,60 GHz) w cenie ok. 4200 zł. Model z chipem Intel Core i3-2367M i 64 GB dyskiem SSD można kupić już za 3500 zł.
Wygląd, obudowa i jakość wykonania
Asus Zenbook UX21E robi piorunujące wrażenie. Obudowa wykonana w całości z wysokiej jakości aluminium ma w najcieńszym miejscu zaledwie 3 mm grubości (w najgrubszym 17 mm). Całość utrzymana w srebrnoszarej kolorystyce prezentuje się niezwykle elegancko i stylowo.
Zwężające się ku przedniej krawędzi ścianki boczne sprawiają, że optycznie konstrukcja wydaje się jeszcze smuklejsza niż jest w rzeczywistości. Jakość wykonania ultrabooka Asus Zenbook UX21E jest wysoka. Zarówno jednostka zasadnicza, jak i klapa są bardzo sztywne.
Trudno znaleźć miejsce, gdzie pod wpływem silnego nacisku punktowego da się zaobserwować chociażby minimalne ugięcie. Spasowanie wszystkich elementów obudowy jest niemal wzorowe. Tylko w kilku miejscach wnikliwy obserwator dostrzeże niewielkie różnice w szerokościach szczelin.
Niestety, Asus Zenbook UX21E nie jest idealny. Centralny zawias łączący panel LCD z korpusem stawia zbyt słaby opór. Ekran nawet pod wpływem niewielkich wstrząsów zmienia swoje położenie, a ultrabook obrócony spodem do góry natychmiast otwiera się. Zmiana kąta nachylenia matrycy skutkuje minimalnymi i krótkotrwałymi, ale dostrzegalnymi drganiami pokrywy.
Zakres regulacji wyświetlacza wynoszący 135 stopni jest wystarczający nawet dla wysokich osób. Gumowa obwiednia wokół matrycy sprawia, że wieko zawsze miękko się zamyka. Matowa obudowa ważącego zaledwie 1144 gramy ultrabooka Asus Zenbook UX21E jest stosunkowo odporna na zarysowania.
Zobacz także
Wszelkie zanieczyszczenia i zatłuszczenia (np. odciski palców) pozostawione na niej w trakcie użytkowania nie rzucają się zbytnio w oczy, ale są dość trudne do całkowitego usunięcia.
Rozmieszczenie portów
Lista interfejsów, w jakie wyposażono ultrabooka Asus Zenbook UX21E, jest wyjątkowo uboga. Do dyspozycji użytkownika oddano zaledwie 2 porty USB (jeden w wersji 3.0), 2 wyjścia obrazu (mini VGA i micro HDMI) i pojedyncze złącze audio.
Zwężający się ku przedniej krawędzi profil obudowy wymusił przesunięcie interfejsów ku tylnej części ultrabooka. Jest to korzystne zarówno dla lewo-, jak i praworęcznych użytkowników, którzy zamierzają korzystać np. z myszy przewodowych.
Niestety, porty znajdują się bardzo blisko siebie, co utrudnia, a czasem nawet uniemożliwia ich jednoczesne wykorzystanie. Na przykład pękaty pendrive potrafi przyblokować gniazdo zasilania i wyjście HDMI.
Słuchawki z opasłymi wtyczkami utrudniają użycie sąsiadującego portu USB. Podłączenie zewnętrznego dysku twardego kablem USB typu Y wymaga użycia przedłużacza, bo gniazda magistrali szeregowej znajdują się na przeciwległych ściankach bocznych.
Urządzenia wejścia, wyposażenie i matrycaKlawiatura i touchpad
Klawisze o krótkim, wyraźnie wyczuwalnym skoku stawiają umiarkowany opór i dają użytkownikowi dobry feedback. Przyrząd pracuje cicho (za wyjątkiem spacji) i nigdzie się nie ugina. Matowe wypełnienie między przyciskami skutecznie zapobiega gromadzeniu się w klawiaturze nieczystości.
Drobne zastrzeżenia mam do montażu płytek poszczególnych klawiszy. Już na pierwszy rzut oka widać, że niektóre przyciski są przechylone względem innych. Rzuca się to w oczy zwłaszcza w przypadku bloku funkcyjnego. Przeszkadzać może też wkomponowany w klawiaturę przycisk zasilania.
Centralną część podpórki pod nadgarstki zajmuje gigantyczny (105 x 63 mm!) clickpad Sentelic. Jego powierzchnia jest wykonana z miłego w dotyku, matowego tworzywa o bardzo dobrych własnościach ślizgowych. Wielodotykowa tabliczka (maks. 3-punktowy multitouch) jest bardzo czuła i zadowalająco precyzyjna.
Dzięki funkcji Asus SmartSense gładzik automatycznie wyłącza się podczas pisania na klawiaturze i pozostaje nieaktywny aż do chwili, kiedy użytkownik przesunie palec na obszar aktywacji. Jego położenie i wielkość można dostosować w panelu konfiguracyjnym.
Zobacz także
Funkcjonalność lewego i prawego przycisku myszy uzyskuje się, naciskając odpowiednio lewy lub prawy róg touchpada, co skutkuje zagłębieniem tabliczki na około 1-2 mm. Sekcja klawiszy jest dobrze amortyzowana, stawia umiarkowany opór i nie reaguje na dotyk. Klik jest stosunkowo cichy.
Wyposażenie
Asus Zenbook UX21E, podobnie jak większość ultrabooków, nie imponuje wyposażeniem. Moduły WiFi 802.11 b/g/n (Atheros AR9485WB-EG), Bluetooth 4.0+HSR (Atheros AR3012), paleta interfejsów obejmująca 2 pełnowymiarowe USB (po jednym 2.0 i 3.0) oraz wyjścia audio, HDMI (mikro) i VGA (mini) to niemal wszystko, na co można liczyć.
W zestawie z ultrabookiem nabywca otrzymuje 100-Mbit kartę LAN w formie przelotki USB->RJ45 oraz przejściówkę mini VGA->VGA. Ta ostatnia zbyt luźno trzyma się w porcie i potrafi wypaść, gdy np. kabel połączeniowy swobodnie zwisa. Przejściówki micro HDMI->HDMI niestety nie załączono i trzeba ją zakupić we własnym zakresie.
Wbudowana kamerka internetowa ma sensor wielkości główki od szpilki. Przy słabszym oświetleniu pojawiają się niewielkie ziarnistości. Nie obniżają one jednak zauważalnie jakości obrazu, która mimo niskiej rozdzielczości (VGA) jest całkiem niezła. Zintegrowany mikrofon z funkcjami tłumienia echa i redukcji zakłóceń także nie daje powodów do narzekań.
Rozczarowują natomiast głośniki sygnowane logo Bang & Olufsen ICEpower. Nie odwzorowują tonów niskich i części wysokich, a nieco przed maksymalnym poziomem głośności zaczynają charczeć. Na dodatek są zlokalizowane po spodniej stronie komputera. Generowany przez nie dźwięk, odbijając się np. od blatu biurka, traci na jakości.
Matryca
Asus Zenbook UX21E otrzymał 11,6" panel LCD oznaczony symbolem P116NWR1 R2. Matryca o rozdzielczości HD (1366 x 768 pikseli) ma, niestety, błyszczącą powłokę. W rezultacie mimo bardzo mocnego (>400 nitów) podświetlenia LED praca na dworze lub w jasno oświetlonych pomieszczeniach jest niekomfortowa ze względu na wszechobecne refleksy i odbicia.
Wyświetlacz Zenbooka UX21E jest marnej jakości. Paleta barw jest bardzo uboga, kontrast statyczny słaby, a czerń mleczna. Kąty widzenia także są ograniczone. W pionie już niewielkie odchylenie skutkuje inwersją kolorów. W poziomie również szybko pojawiają się przekłamania. Podsumowując: matryca testowanego ultrabooka jest gorsza niż w niejednym budżetowym laptopie.
Kluczowe podzespoły, wydajnośćKluczowe podzespołyProcesor i karta graficzna
Mózgiem testowanego ultrabooka jest najmocniejszy, niskonapięciowy (TDP 17 W) chip Intela. Wykonany w 32-nm procesie litograficznym procesor Core i7-2677M to dwurdzeniowa jednostka o taktowaniu bazowym 1,80 GHz, które może w razie potrzeby wzrosnąć aż do 2,90 GHz dzięki technologii Turbo Boost 2.0.
Wbudowane 4 MB pamięci podręcznej L3 są współdzielone przez rdzenie wykonawcze i zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics 3000. Omawiany CPU obsługuje technologię Hyper-Threading (chip może pracować jednocześnie na 4 wątkach), instrukcje wektorowe AVX i SSE z 4.2 włącznie. Wspiera także wirtualizację (VT-x).
Zaprzęgnięty do działania GPU Intela (12 jednostek wykonawczych) pracuje z częstotliwością od 350 MHz (bazowe) do 1150 MHz (Turbo Boost 2.0). Układ obsługuje API DirectX 10.1 i technologię Quick Sync, dzięki której można transkodować materiały audio-wideo nawet kilkukrotnie szybciej niż w przypadku zdania się wyłącznie na część CPU.
Pamięć RAM i dysk
Asus Zenbook UX21E ma 4 GB pamięci RAM typu DDR3-1333. Pracuje ona w trybie dwukanałowym z opóźnieniami CL9-9-9-24 2T. Jej dalsza rozbudowa jest niemożliwa, bo kości są wlutowane w płytę główną.
Zainstalowany w ultrabooku dysk SSD firmy A-DATA XM11 ma pojemność 128 GB. Jest to konstrukcja mSATA oparta na kontrolerze SandForce SF-2281 i kościach NAND flash typu MLC.
Wydajność w liczbach
Indeks wydajności systemu Windows 7
Wątpliwej jakości pseudobenchmark wbudowany w 7. wersję okienek wystawia Zenbookowi UX21E noty w miarę adekwatne do rzeczywistych osiągów. W miarę, bo przyznanie 6 punktów integrze Intela za wydajność w grach to nieporozumienie wprowadzające potencjalnego nabywcę w błąd.
Obniżenie do 5,9 punktu oceny wydajności podsystemu pamięci tylko ze względu na jej ograniczoną (4 GB) pojemność też nie powinno mieć miejsca. Pozostałym notom nie można niczego zarzucić, gdyż dość wiernie obrazują osiągi sprzętu. Wynik podstawowy równy 5,5 punktu także zdaje się odpowiadać rzeczywistości.
SuperPI mod 1.5 XS
Kolejne próbki w jednowątkowym SuperPI Asus Zenbook UX21E roztrzaskał w tempie, które powinno zadowolić nawet wymagających użytkowników. Porównywalne wyniki osiągają wydajne laptopy z procesorami Intel Core i7-2630QM.
Wszystko to dzięki agresywnemu trybowi Turbo Boost 2.0, który podnosi taktowanie chipu Intel Core i7-2677M do 2,90 GHz, a więc takiej samej wartości jak w przypadku wspomnianej jednostki czterordzeniowej. Takich osiągów nie oferuje żaden laptop z CPU firmy AMD.
7-Zip 9.20 64-bit
Tworzenie archiwów skompresowanych, jak również dekompresja przebiegają na ultrabooku Asusa w błyskawicznym tempie. Zasługę ma w tym szybki dysk SSD, który nie ogranicza wydajności procesora podczas rozpakowywania paczek zawierających mnóstwo małych plików.
Intel Core i7-2677M jest około 1/3 szybszy od popularnej, montowanej w ultrabookach jednostki Intel Core i5-2467M. Również standardowy (TDP 35 W) Intel Core i5-2410M, spotykany najczęściej w mainstreamowych laptopach multimedialnych, wypada w tym teście minimalnie gorzej.
CineBench R10 i R11.5
Asus Zenbook UX21E nieźle radzi sobie także z bardziej wymagającymi zadaniami, takimi jak rendering. Uzyskane w aplikacjach CineBench R10 i R11.5 rezultaty są w przypadku testów jednowątkowych porównywalne z osiąganymi przez chipy Core o standardowym TDP (np. Core i7-2630QM).
W sprawdzianach wielowątkowych ultrabook radzi sobie lepiej od konstrukcji z procesorami Intel Core i3-2310M czy AMD A6-3400M. Jednocześnie najsłabszy, dwurdzeniowy procesor Intel Core 2. generacji (i7-2620M) jest średnio o połowę szybszy od topowej, niskonapięciowej jednostki.
Zintegrowany GPU Intel HD Graphics 3000 nie zaskakuje. Wyniki nie odstają od normy i są zbliżone do tych, jakie uzyskują inne laptopy z tym układem graficznym. Innymi słowy do low-endowego Radeona HD 6470M trochę brakuje, ale tragicznie nie jest.
SPECviewperf 11
Jeśli ktoś uważa, że wystarczy mieć naklejkę Core i7 na obudowie, by móc sprawnie pracować z wymagającymi aplikacjami typu CAD/CAM, to musi zejść na ziemię. Wyniki uzyskane w rozdzielczości Full HD przy braku wygładzania krawędzi i filtrowania anizotropowego mówią same za siebie:
- CATIA – brak wyniku (niepowodzenie);
- EnSight – 1,33;
- LightWave – 6,44;
- Maya – 7,53;
- Pro/ENGINEER – 0,55;
- SolidWorks – 4,27;
- Siemens Teamcenter Visualization Mockup – 0,58;
- Siemens NX – 0,83.
Nie zmienia to jednak faktu, że Zenbook UX21E z Core i7-2677M jest średnio 20-30% szybszy od Aspire'a S3 z Core i5-2467M. Jak widać, różnica między najwydajniejszym, energooszczędnym i7 i najsłabszym niskonapięciowym i5 nie zawsze jest tak duża, jakby się chciało.
Geekbench 2.1.12, PC Mark Vantage i 7
Najmniej wymagający, testujący wydajność procesora i podsystemu pamięci Geekbench przyznał Asusowi UX21E 5123 punkty. To dość dużo, biorąc pod uwagę fakt, że do niedawna wydajne, multimedialne maszynki ledwo dobijały do 4000.
W oceniających ogólną wydaność systemu komputerowego benchmarkach PC Mark 11,6" Zenbook uzyskał odpowiednio 10 772 (Vantage) i 3600 punktów (wersja 7). Bardzo wysokie wyniki są w znacznej mierze zasługą szybkiego dysku SSD.
3D Mark 2006 i Vantage
Choć ultrabook z założenia nie jest konstrukcją przeznaczoną do gier, Asus Zenbook UX21E ze starszymi tytułami powinien sobie poradzić. Przynajmniej tak wynika ze wskazań 3D Marków, w których testowany egzemplarz uzyskał:
CrystalDiskMark 3.0.1 i ATTO DiskBenchmark 2.46
Operacje na niewielkich, 4-kB blokach danych również są przeprowadzane bardzo sprawnie, co najmniej kilkadziesiąt razy szybciej niż w przypadku komputerów z klasycznymi dyskami twardymi.
Średni czas dostępu do danych nie odbiega od normy dla dysków flash i wynosi zaledwie 0,2 ms.
Wydajność w praktyce
Codzienne użytkowanie
Smukłość i lekkość konstrukcji Zenbooka UX21E sprawiają, że aż chce się go zabierać ze sobą. Niestety, wystarczy go wyjąć w terenie, by entuzjazm szybko ustąpił miejsca irytacji. Na błyszczącej matrycy, mimo bardzo mocnego podświetlenia, pracuje się niekomfortowo z powodu uciążliwych odbić i refleksów. Ustawiając maksymalny poziom luminacji, trzeba też liczyć się z koniecznością rychłego szukania gniazdka z prądem.
Do tego obciążony ultrabook nieźle hałasuje. O ile nie przeszkadzało mi to w terenie, o tyle w cichym biurze już tak. Oprócz tego nagrzewa się na tyle mocno, że przez dość grube jeansy czuć, że trzyma się komputer na kolanach. Konieczność ciągłego korygowania ustawienia panelu, który przy niewielkich wstrząsach odchyla się, także denerwuje.
Podobnie praktyczny brak wyposażenia. Wystarczy podpiąć modem 3G i pękaty pendrive, by nie móc skorzystać z czegokolwiek innego. I to nie tylko z powodu braku USB, lecz także zagęszczenia portów. Przeciętny pendrive potrafi przyblokować gniazdo mini VGA. Tuner DVB-T potrafi wyeliminować także wyjście słuchawkowe (bądź gniazdo zasilania i wyjście micro HDMI z drugiej strony).
Jeśli pominąć powyższe niedogodności, pracę na Zenbooku UX21E można określić mianem komfortowej. Klawiatura i gładzik są wygodne, a tempo działania komputera wyśmienite. Szybki dysk SSD i bardzo wydajny procesor sprawiają, że zarówno system, jak i aplikacje uruchamiają się błyskawicznie i działają płynnie. Nie ma problemu z pracą z wieloma programami jednocześnie, także tymi bardziej wymagającymi.
Gry
Ponieważ mamy do czynienia ze sprzętem ultramobilnym, repertuar ograniczyłem do dwóch popularnych, choć nie najnowszych tytułów wyścigowych. Wyniki pomiarów dokonanych przy pomocy aplikacji FRAPS (rozdzielczość 1366 x 768) są następujące:
- Colin McRae DiRT2 – low – min. 17 FPS, średnio 22,577 FPS, maks. 26 FPS;
- Need For Speed: Shift – low – min. 12 FPS, średnio 17,893 FPS, maks. 23 FPS.
Jak widać, zaszaleć nie można, ale ostatecznie da się zagrać nawet w nieco bardziej wymagające niż Pasjans tytuły, o ile dobierze się rozsądne (czyt. minimalne) ustawienia i/lub obniży rozdzielczość.
Hałas i ciepło, przebiegi na akumulatorze, podsumowanie i ocenaHałas oraz ciepło
Wraz ze wzrostem obciążenia maluch staje się coraz głośniejszy i w cichych pomieszczeniach zaczyna przeszkadzać. Niewielki wentylator emituje dźwięk o nieco wyższej niż w dużych laptopach częstotliwości. Niestety, mimo wzmożonej pracy układu chłodzenia nie można liczyć na to, iż Zenbook pozostanie letni, jak to ma miejsce podczas wykonywania niezbyt wymagających zadań.
Spód komputera odczuwalnie się nagrzewa i w centralnej części tuż przy zawiasie bez problemu obudowa dobija do 48 stopni Celsjusza. To zdecydowanie za dużo. Temperatury pulpitu roboczego na szczęście nie przekraczają temperatury ciała i jedynie środkowy pas znajdujący się nad blokiem funkcyjnym osiąga ciepłotę oscylującą w granicach 40-42 stopni Celsjusza.
Zobacz także
Temperatury podzespołów, choć są dość wysokie (do 92 stopni w przypadku CPU, do 62 dla dysku SSD), mieszczą się w dopuszczalnych normach. Niestety, podczas próby obciążeniowej wystąpiło zjawisko throttlingu CPU. Taktowanie rdzeni po kilkunastu minutach spadło poniżej wartości podstawowych i oscylowało w okolicach 1,5-1,6 GHz. GPU pracowało natomiast z bazowym zegarem 350 MHz.
Przebiegi na akumulatorze
[block position="inside"]1433[/block]
Asus Zenbook UX21E nie pozwala na długą pracę na jednym ładowaniu. Owszem, da się przekroczyć 6 godzin, ale tylko w trybie maksymalnego oszczędzania energii, z dezaktywowanymi modułami łączności bezprzewodowej i podczas wykonywania zadań wymagających niewielkich mocy obliczeniowych (np. sporządzanie notatek).
Wraz ze wzrostem obciążenia czas pracy staje się coraz krótszy. Zgromadzonej w akumulatorze energii wystarcza na około 3,5 godziny przeglądania stron internetowych (via WiFi) lub niecałe 3 projekcji filmowej (wideo 720p). Mocno obciążony Asus Zenbook UX21E wyłącza się po upływie niespełna 1,5 godziny. Takie czasy działania ultrabooka rozczarowują.
Podsumowanie
Asus Zenbook UX21E to bez wątpienia jeden z najlepszych ultrabooków dostępnych aktualnie w sprzedaży. Pod względem smukłości i lekkości konstrukcji może on konkurować z MacBookami Air, a jego jakość wykonania jest niemal równie dobra, jak sprzętu z logo nadgryzionego jabłka. Kosztuje on niemało, ale cenę przynajmniej po części usprawiedliwia mocna specyfikacja obejmująca wydajny procesor Intel Core i7 oraz szybki i stosunkowo pojemny dysk SSD.
To właśnie te komponenty sprawiają, że tempo działania ultrabooka potrafi pozytywnie zaskoczyć. Czasy uruchamiania systemu i aplikacji są pomijalnie małe, a multitasking i płynność obsługi nawet bardziej wymagających aplikacji bardzo dobre. Mocną stroną testowanego modelu są także wygodne urządzenia wejścia. Niestety, Zenbook UX21E ma sporo wad, które w sumie psują nieco przyjemność jego użytkowania.
Najbardziej boli kiepska, błyszcząca matryca, która skutecznie zniechęca do pracy w terenie. Słaby zawias nie jest w stanie stabilnie utrzymać zadanego położenia i zmusza do ciągłej jego korekcji. Nieliczne porty peryferyjne są tak blisko siebie, że użycie jednego często uniemożliwia wykorzystanie sąsiadujących. Do tego dochodzą wątpliwa kultura pracy i nagrzewanie się obudowy pod obciążeniem oraz stosunkowo krótkie przebiegi na akumulatorze.
Reasumując, jeśli ktoś szuka solidnego, wydajnego, smukłego i lekkiego minilaptopa, który świetnie wygląda i jest w stanie zaakceptować jego dość liczne wady, to Asus Zenbook UX21E jest zdecydowanie godny uwagi. Natomiast ci, którzy szukają porządnego laptopa do pracy w terenie, powinni poczekać na rynkowy debiut laptopa ASUSPRO B23E.
Oceniamy: subnotebook
[block position="inside"]1434[/block]
Asus Zenbook UX21E
[plus]wysoka jakość wykonania
[plus]solidna obudowa
[plus]bardzo mocne podświetlenie matrycy
[plus]wysoka wydajność w aplikacjach i szybkość działania
[plus]wygodne klawiatura i gładzik
[plus]lekki, superpłaski
[minus]trudny w czyszczeniu
[minus]błyszcząca, słaba jakościowo matryca
[minus]dość głośny i gorący pod obciążeniem
[minus]bardzo ubogie wyposażenie
[minus]zbyt ciasno upakowane porty peryferyjne
[minus]konieczność korzystania z przejściówek (brak mini HDMI[minus]>HDMI w zestawie)
[minus]brak modemu 3G
[minus]krótkie przebiegi na akumulatorze