Cougar Panzer Max: zaawansowana obudowa Full Tower dla wymagających graczy

Przeznaczenie Panzer Maxa wydaje się jasne już od samego początku: to zaawansowany produkt dla graczy. Obudowa o wymiarach 612×556×266 mm wygląda naprawdę masywnie, przestronnie i jest zdolna pomieścić płyty główne do formatu E-ATX włącznie. Większą część lewego boku stanowi duże okno eksponujące podzespoły, a części frontowa i górna pokrywa mocna siatka mesh. Wnętrze wykonano w koncepcji dwukomorowej, umożliwiając w ten sposób lepszą organizację okablowania i poprawiając przepływ powietrza.

Na przedniej górnej krawędzi umieszczono dwa porty USB 2.0, kolejne dwa 3.0, wejście i wyjście minijack 3.5 oraz kontroler prędkości obrotowej wentylatorów. Na froncie znajdziemy także praktyczny uchwyt do zawieszenia słuchawek. Zastanawiające są natomiast dwa uchwyty u góry obudowy, o wytrzymałości do 35 kg – mają one umożliwiać jej ułatwiony transport. Wnikliwi mają jednak prawo zapytać: jak często transportuje się 20- lub 30-kilogramowy komputer Full Tower?

Duże gabaryty przełożyły się wprost na przestronność obudowy. Zmieścimy w niej karty graficzne o długości do 39 cm, a także radiator procesora do 17 cm wysokości. W przypadku chłodzenia cieczą, chłodnice w rozmiarze do 36 cm zamontujemy u góry bądź na froncie Panzera. Za wentylację obudowy odpowiadają trzy wentylatory 120 mm, do których opcjonalnie możemy dołączyć kolejne. Maksymalnie zmieścimy 8 szt. w wymiarze 120 mm lub 6 szt. 140 mm.

Miejsce na dyski twarde znajduje się po drugiej stronie płyty, na której umocowana jest płyta główna. Ich montaż możliwy jest wyłącznie w pionie, a ilość może sięgać 6 sztuk: cztery miejsca są dedykowane wyłącznie pod 2.5”, a pozostałe dwa dyskom 2.5” lub 3.5”. Posiadacze napędów optycznych nie będą poszkodowani: w obudowie wyodrębniono również dwie zatoki 5.25”.

Obudowy tego typu istnieją na rynku od wielu lat, a w każdym kolejnym implementuje się w nich nowe rozwiązania. Pozwala to uzyskać produkt jeszcze doskonalszy i lepiej dostosowany do oferowanych na rynku podzespołów. Panzer Max jest dobrym przykładem produktu kompletnego, przewidującego realia budowania nawet najbardziej złożonych zestawów, chłodzonych zarówno powietrzem jak i cieczą. To w jego przystosowaniu tkwi największa siła.

Słabością może się okazać jedynie dość agresywna stylistyka, a takie potrafią część entuzjastów zniechęcić. Dużym sukcesem wśród modderów wciąż cieszą się obudowy technicznie zaawansowane, ale niekoniecznie rzucające się w oczy. Idea jest bowiem taka, że to indywidualnie dobrane modyfikacje mają im nadać pożądany wygląd. Poza powyższym ciężko nowej obudowie Cougara coś zarzucić, to naprawdę solidna propozycja dla większości entuzjastów. Za granicą Panzer już zadebiutował w cenie 125 euro, w Polsce pojawi się jeszcze w trzecim kwartale br.