Elektrownie wiatrowe biją rekordy. Gaz z Rosji niepotrzebny

Elektrownie wiatrowe biją rekordy. Gaz z Rosji niepotrzebny

Farma wiatrowa. Elektrownia wiatrowa nad polskimi domami
Farma wiatrowa. Elektrownia wiatrowa nad polskimi domami
Źródło zdjęć: © East News | Stanislaw Bielski/REPORTER
22.02.2022 06:47

Elektrownie wiatrowe biją kolejne rekordy. Tym razem chodzi o udział energii pochodzącej z turbin wiatrowych w ogólnym miksie energetycznym Unii Europejskiej. Dobre wyniki energetyki wiatrowej pozwalają poradzić sobie z niedoborami gazu z Rosji.

Silny wiatr jednych rujnuje, a drugich cieszy. Ludzie z branży energetycznej mogą być zadowoleni ze świetnych wyników elektrowni wiatrowych. Według danych dostępnych w serwisie WindEurope, w poniedziałek siła wiatru odpowiadała za produkcję 29,2 procent energii w Unii Europejskiej. 25 procent wyprodukowały turbiny stojące na lądzie, a nieco ponad 4 procent te, które stoją w wodzie.

Dokładnie taki sam udział energii pochodzącej z elektrowni wiatrowych zaobserwowano w niedzielę, wtedy jednak minimalnie większy udział miały elektrownie morskie. W przypadku Polski wiatraki wygenerowały w poniedziałek aż 153,4 GWh, co przełożyło się na 29,7 procent potrzebnej nam energii elektrycznej.

Daleko nam jednak do takich krajów jak Niemcy, gdzie wiatr zaspokoił 69,6 procent zapotrzebowania na Energię, czy Dania, gdzie wyprodukowanych 116,1 GWh to ponad 101 procent zapotrzebowania na energię elektryczną.

Jak zauważa serwis wnp.pl, taka sytuacja pozwala zrekompensować braki w zapasach gazu dostarczanego z Rosji. Nasi sąsiedzi nie chcą dostarczać większych ilości gazu, ponieważ wpłynęłoby to na spadek cen tego surowca. Mimo to gaz tanieje.

Wpływać na to ma pogoda. Jest względnie ciepło, przez co nie potrzeba aż tak dużych ilości energii do ogrzewania budynków, a przy tym wietrznie, co wpływa na rekordową produkcję z elektrowni wiatrowych.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (258)