Geotermia w Polsce. Zastąpi paliwa kopalne?
Geotermia to dziedzina energetyki, która w Polsce nie jest rozwijana zbyt dynamicznie, choć ma ogromny potencjał. Od kilku lat ilość energii pozyskiwanej z wnętrza Ziemi w zasadzie nie wzrasta, a realizacja poszczególnych inwestycji trwa lata.
13.05.2022 10:47
Energia geotermalna to temat, o którym na co dzień nie mówi się zbyt wiele. Gdy mowa o odnawialnych źródłach energii, zazwyczaj na myśl przychodzą nam przede wszystkim elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne. Tymczasem potencjał tkwi głęboko pod ziemią, lecz nie jest on dostatecznie wykorzystywany.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował o zwiększeniu nakładów na rozwój geotermii w Polsce. Program "Udostępnianie wód termalnych w Polsce" otrzyma nie 300, a 480 milionów złotych, co oznacza, że w trakcie trwającego obecnie drugiego naboru gminy z Polski będą mogły starać się o dotacje w łącznej wysokości nie 70 a 250 milionów złotych.
- Geotermia daje "czystą", bezemisyjną energię, co ma szczególne znaczenie w naszych intensywnych staraniach o ochronę klimatu i poprawę jakości powietrza w kraju. Jest to zarazem źródło energii bardzo stabilne, niezależne od pór roku i warunków pogodowych, a do tego neutralne dla krajobrazu - mówiła minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.
W geotermii tkwi potencjał. Ale działań nie widać
Niestety geotermia w Polsce nie rozwija się zbyt szybko, a na pewno nie odbywa się to w takim tempie, jakie było zakładane dziesięć lat temu. Świetnie ukazuje to raport Najwyższej Izby Kontroli, w którym porównano stan faktyczny zużycia energii geotermalnej do tej, którą zakładał Krajowy Plan Działania w zakresie energii z OZE z 2010 roku. W rzeczywistości w 2022 roku zużywano niemal pięciokrotnie mniej energii geotermalnej, niż zakładano przed dekadą.
NIK wskazuje, że 94 proc. ciepła pozyskiwanego z wód termalnych w Polsce pochodziło z ciepłowni powstałych jeszcze przed 2015. W ostatnim czasie zwiększono inwestycje w rozwój geotermii, ale na ich efekty będziemy musieli jeszcze poczekać.
Jak informuje Tomasz Rożek z kanału Nauka To Lubię, powołując się na wypowiedź Jerzego Nawrockiego, geotermia w perspektywie kilkudziesięciu lat może odpowiadać za kilkanaście procent energii zużywanej w naszym kraju. Słowa te padły w 2009 roku, a od kilku lat w kwestii rozwoju geotermii nie dzieje się zbyt dużo - od 2015 roku nie powstała ani jedna ciepłownia geotermalna na terenie kraju.
Nie oznacza to, że żadne projekty nie są realizowane. Procedury budowy kolejnych obiektów są w toku, lecz są to procedury czasochłonne. Z raportu NIK wynika, że średni czas budowy ciepłowni geotermalnej wynosi około sześciu lat.
Co więcej, elektrociepłownie geotermalne nie wykorzystują pełni swojego potencjału. Z obliczeń dokonanych przez Naczelną Izbę Kontroli wynika, że spośród działających obiektów żaden nie korzystał w latach 2015-2020 nawet z połowy własnego potencjału.
Biorąc zaś pod uwagę, że zdaniem NIK zasoby geotermalne na terenie naszego kraju mogłyby pokryć nawet połowę zapotrzebowania na ciepło w Polsce, trudno uwierzyć, że technologia ta rozwija się od kilku lat w tak mozolnym tempie.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii