Hakerzy sprawdzą, co oglądasz. Wystarczy kabel, który masz w domu
Naukowcy z Urugwaju opracowali technologię, która dzięki sztucznej inteligencji pozwala na odtworzenie obrazów widocznych na ekranie komputera. Ta zaawansowana metoda analizuje promieniowanie elektromagnetyczne emitowane przez kable HDMI.
Prywatność użytkowników komputerów jest niezmiernie ważna, zwłaszcza jeśli chodzi o ochronę danych osobowych i tajnych informacji. Mimo że dostęp do tych danych często wymaga fizycznej obecności przy komputerze, nowa technologia może to zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krótka piłka, czyli iOS vs. Android - Historie Jutra napędza PLAY #4
Zespół z Uniwersytetu Republiki w Montevideo opracował model AI, który potrafi pozyskać obraz z ekranu komputera poprzez analizę elektromagnetycznego promieniowania pochodzącego z kabla HDMI. Szczegółowe wyniki swoich badań opublikowali na platformie arXiv.
Kabel HDMI - w jakim stopniu posłuży do "ataku"?
Techniki oparte na analizie promieniowania elektromagnetycznego nie są nowością i były wykorzystywane do analizy sygnałów analogowych. Teraz, dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji i kabli, możliwa stała się także analiza cyfrowych sygnałów z 10-bitowym kodowaniem, co umożliwia bardziej precyzyjną rekonstrukcję obrazu z ekranu.
Zespół przetestował nową metodę, wykorzystując specjalistyczne oprogramowanie pozwalające na odczyt tekstu z sygnału wideo, porównując następnie uzyskany tekst z jego pierwowzorem. Choć obecnie współczynnik błędu wynosi około 30%, jest to i tak znacząca poprawa w stosunku do wcześniejszych metod.
Testy przeprowadzono z użyciem systemu opartego na procesorze Intel Core i7-10700F, 64 GB RAM i karcie graficznej NVIDIA GeForce RTX 3090 z 24 GB VRAM. Przejęcie obrazów o rozdzielczości 1600×900 pikseli zajmuje 15 sekund przy wykorzystywaniu samego procesora i tylko 0,5 sekundy z kartą graficzną.
Kogo mogą zaatakować hakerzy?
Jakie są implikacje tych odkryć? Zdaniem naukowców, przeciętny użytkownik nie musi obawiać się tego rodzaju ataków, z uwagi na ich małe prawdopodobieństwo. Jednak organizacje przetwarzające wrażliwe dane powinny być świadome tego ryzyka i zadbać o dodatkowe zabezpieczenia. Nowa technologia może być już stosowana w miejscach o szczególnej wrażliwości, takich jak przemysł czy agencje rządowe.