HoloAD wyświetla trójwymiarowe obiekty bez używania okularów 3D

Podczas tegorocznych Consumer Electronics Show (CES) zaprezentowano kilka ciekawych technologii 3D. Niestety, znakomita większość z nich wymagała założenia specjalnych okularów, aby podziwiać trójwymiarowe efekty. Inżynierowie tajwańskiego Innovision posunęli się krok dalej. Okazuje się, że okulary nie są już potrzebne!

HoloAD to specjalna szklana piramida, która oszukuje ludzki wzrok. Przestrzeń robocza gadżetu wyświetla trzy niezależne od siebie obrazy, wydobywające się z mini projektorów. Ukształtowanie szklanej piramidki, pozwala obserwującemu obejść gadżet dookoła, tworząc wrażenie spoglądania na trójwymiarowy hologram. Poniższy materiał wideo z pewnością nie będzie tym samym co bezpośredni kontakt z gadżetem, ale powinien dać Wam większe rozeznanie w tym temacie:

Co można wyświetlać? Niemal wszystko. Załadowanie nowego hologramu jest banalnie proste, wystarczy wetknąć pamięć USB do portu i gotowe. Na myśl zaraz przychodzą mi holokabiny z serialu Star Trek czy chociażby hologramy wyświetlane w najnowszych częściach Star Wars. Czy taka właśnie czeka nas przyszłość? Twórcy gadżetu przewidują, że urządzenie sprawdzi się w różnego rodzaju muzeach i wystawach. Zamiast prawdziwych ekspozycji, można wszak pokazać hologram.

Źródło: TechnaBob