Kombinują z fotowoltaiką. Szereg nieprawidłowości po kontrolach
Problem przerw w produkcji z fotowoltaiki dotyka wielu prosumentów. Niektórzy postanowili rozwiązać problem w sposób nieuczciwy, inni się do niego przyczyniali. Kontrole wykazały liczne nieprawidłowości w funkcjonujących instalacjach fotowoltaicznych.
07.09.2023 13:14
Tauron ruszył na kontrole instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Prosumenci byli odwiedzani przez kontrolerów, którzy sprawdzali, czy deklarowane dane dotyczące instalacji fotowoltaicznych zgadzały się z faktycznymi. W wyniku przeprowadzonych działań wykryto 1,6 tys. przypadków przekroczenia mocy zainstalowanej w stosunku do tej, która była zgłoszona.
Takie wykroczenie wiąże się z istotną karą. Grzywna, którą można ukarać nieuczciwego prosumenta, wynosi 1 tys. zł. Warto zaznaczyć, że zawyżanie mocy instalacji fotowoltaicznych może prowadzić do wzrostu napięcia w sieci, a co za tym idzie, do przerw w pracy instalacji w okolicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oprócz przekraczania zadeklarowanej mocy instalacji fotowoltaicznych nkontrole wykazały też problemy z niepoprawnymi nastawami falowników. Działania takie mają umożliwić pracę urządzeń nawet wtedy, gdy napięcie w sieci jest już zbyt wysokie. To zaś przekłada się na dodatkowe podniesienie napięcia w sieci, co szkodzi wszystkim odbiorcom w danym regionie.
Anna Kułach, prezes E.ON Foton, powiedziała w wywiadzie dla WNP.pl, że prosumenci często decydują się na samodzielną rozbudowę instalacji fotowoltaicznych, co może skutkować jej wadliwym działaniem. Firma przypomina, że każdą ingerencję w instalację fotowoltaiczną należy zgłosić do OSD. Wszelkie zmiany w działaniu falowników mogą wprowadzać tylko serwisanci i instalatorzy z odpowiednimi uprawnieniami. Nie zawsze jednak tak jest.
- Niestety, duża część klientów, chcąc "oszukać system" i zapobiec resetowaniu się falowników przy zbyt wysokim napięciu w sieci, wprowadza takie zmiany samodzielnie, korzystając z wiedzy zaczerpniętej z internetu - informuje Anna Kułach.
Zobacz także
Kontrole fotowoltaiki - konsekwencje
Problemy z "kombinowaniem" z instalacjami fotowoltaicznymi to nie tylko kara finansowa. Oprócz tego po przekroczeniu 10 kW łącznej mocy instalacji inwestor musi liczyć się ze zmianą systemu rozliczenia w trybie netmeteringu. Wyższa moc instalacji wiąże się z możliwością odebrania nie 80, a 70 proc. nadprodukcji energii elektrycznej. Oprócz tego liczyć trzeba się z utratą gwarancji, której udzielał pierwotny wykonawca instalacji.
Rozbudowa instalacji fotowoltaicznych ponad potrzeby prosumentów nie jest dobrym pomysłem. Już teraz autokonsumpcja energii elektrycznej waha się na niskim poziomie - między 15 a 20 proc. Korzystne dla wszystkich byłoby zwiększenie autokonsumpcji - pozwoliłoby to m.in. na rzadsze występowanie zbyt wysokiego napięcia w sieci. Pomóc w tym mogą magazyny energii elektrycznej, lecz to wiąże się z istotnymi kosztami.
- Wyłączanie się falowników ze względu na zbyt wysokie napięcie w sieci jest coraz częstszym zjawiskiem wynikającym m.in. z rosnącej liczby instalacji fotowoltaicznych i słabej jakości sieci energetycznej. Takie przypadki najczęściej mają miejsce na terenach charakteryzujących się słabą jakością sieci, dużym zagęszczeniem instalacji fotowoltaicznych i brakiem stabilnego odbioru - dodaje Anna Kułach.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii