Koniec świata - Rosjanie uznali piwo za alkohol!
Doczekaliśmy się końca pewnej ery, o czym świadczy wydarzenie o doniosłości równej rozwiązaniu Związku Radzieckiego czy przemianowaniu milicji na policję. Nasz bratni naród nie uznaje już piwa za jedzenie! Co skłoniło Rosjan do tak znaczącej zmiany światopoglądu?
25.07.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:16
Doczekaliśmy się końca pewnej ery, o czym świadczy wydarzenie o doniosłości równej rozwiązaniu Związku Radzieckiego czy przemianowaniu milicji na policję. Nasz bratni naród nie uznaje już piwa za jedzenie! Co skłoniło Rosjan do tak znaczącej zmiany światopoglądu?
Jak dotąd wszystko, co zawierało mniej niż 10% alkoholu, było uznawane w Rosji za jedzenie. W związku z tym piwo stało sobie w lodówkach obok kiosków (nawet w pobliżu szkół), tak jak u nas napoje gazowane, i nikt nie robił problemu ze spożywania go w miejscach publicznych. Prezydent Miedwiediew zdecydował, że należy zakończyć tę sielankę i wprowadził pewne ograniczenia.
Zobacz także
Uznając piwo za napój alkoholowy, państwo zyskało prawo do kontrolowania sprzedaży tego trunku na równi z napojami o większym woltażu. Sprzedaż piwa bez licencji nie będzie dłużej możliwa. Wielkość butelek, w których można kupić złocisty napój, również została poddana ścisłej kontroli. Wreszcie w określonych godzinach w ogóle nie będzie można pójść do sklepu po butelkę piwa.
Począwszy od zeszłorocznego obłożenia browarów dwukrotnie wyższym podatkiem, wszystkie rządowe pomysły mają ograniczyć rosnące spożycie alkoholu w Rosji. Abstrahując od sensu wprowadzania czasowej prohibicji, paranoiczna część mojej natury zmusza mnie do zastanowienia się, czy za zmianami w prawie nie stoją osoby czerpiące zyski ze sprzedaży mocniejszych napojów alkoholowych. W ostatnich latach sprzedaż wódki spada na rzecz piwa. Ciekawe, czy rządowy projekt wpłynie na przywrócenie dawnych proporcji spożycia.
Źródło: Geekologie