Latające auto Volar przeszło udany test. "Podróżowanie po niebie jest nieuniknione"
Stanie w korkach to jeden z najbardziej uciążliwych aspektów życia w mieście. Londyński startup Bellwether Industries chce położyć kres tej męczarni. Ich futurystyczny latający pojazd Volar pomyślnie zakończył serię lotów testowych w Dubaju.
16.01.2022 12:38
Londyński startup Bellwether Industries zakończył w listopadzie testy swojego w pełni elektrycznego prototypu Volar eVTOL. Firma opublikowała materiał filmowy, na którym widać, jak ten "hipersamochód" wzbija się w przestworza.
"Uważamy, że podróżowanie po niebie jest nieuniknione w ciągu najbliższych 10 lat. Dlatego tworzymy Volar, aby każdy mógł latać w dowolnym miejscu i czasie" – czytamy na stronie firmy.
Volar został zaprojektowany z myślą o podróżach wewnątrz miasta i ma osiągać prędkość 220 km/h. W ciągu ostatnich dwóch lat zespół przeprowadził również kilka faz iteracji, aby poprawić osiągi prototypów.
"Nasz Volar lata płynnie i jest dowodem naszych wysiłków włożonych w innowacje i technologie. Jesteśmy pewni naszego Volara i będziemy dążyć do perfekcji poprzez ciągłe doskonalenie" – powiedział Kai-Tse Lin, dyrektor operacyjny i współzałożyciel Bellwether Industries.
Test lotu został przeprowadzony na wysokości ok. 4 metrów z prędkością 40 km/h. "Wykazał stabilność oraz sterowalność prototypu i będzie początkiem serii projektów rozwojowych" – podała firma.
Firma twierdzi, że ich Volar jest pierwszym na świecie pojazdem eVTOL bez dużej rozpiętości skrzydeł i odsłoniętych łopat. Został on zaprojektowany dla prywatnych właścicieli jako zamiennik samochodu.
Obecny prototyp ma tylko dwa miejsca, ale celem jest stworzenie pięcioosobowego pojazdu, którym będą mogły latać rodziny. Pełnowymiarowy model ma być gotowy i przetestowany do 2023 roku.