Lenovo ThinkPad T430u – biznesowy ultrabook nowej generacji

Lenovo ThinkPad T430u – biznesowy ultrabook nowej generacji

Lenovo ThinkPad T430u
Lenovo ThinkPad T430u
Jacek Klimkowicz
07.01.2012 21:30, aktualizacja: 11.03.2022 09:00

Stworzony do pracy. Smukły, solidny, wydajny i stosunkowo niedrogi. Tak, to Lenovo ThinkPad T430u, który ma spełniać oczekiwania wymagającej klienteli biznesowej.

Stworzony do pracy. Smukły, solidny, wydajny i stosunkowo niedrogi. Tak, to Lenovo ThinkPad T430u, który ma spełniać oczekiwania wymagającej klienteli biznesowej.

Ważący 1,8 kg laptop z 14”, matowym ekranem (najprawdopodobniej 1366 x 768), którego grubość nie przekracza 20,3 mm ma trafić na półki sklepowe w 3. kwartale bieżącego roku. Fani marki będą zatem musieli uzbroić się w cierpliwość. Najtańsza konfiguracja ma kosztować 660 euro, a więc (wg kursu NBP z dnia 5.01.2012 r.) niecałe 3000 zł.

Lenovo ThinkPad T430u
Lenovo ThinkPad T430u

Lenovo ThinkPad T430u będzie napędzany przez 22 nm, niskonapięciowe procesory Ivy Bridge, współpracujące z nawet 16 GB pamięci RAM. Domyślnie za wrażenia wizualne odpowiadać będą zintegrowane GPU Intel HD Graphics 4000, jednak bardziej wymagający będą mogli wybrać wersję z dedykowaną kartą graficzną Nvidia i technologią Optimus.

Dane użytkownika będą składowane na klasycznym dysku twardym o pojemności do 1 TB lub szybkim SSD. Lenovo ThinkPad T430u będzie wyposażony w kamerkę internetową, gigabitową kartę LAN, czytnik kart pamięci, moduły łączności bezprzewodowej (WiFi b/g/n, Bluetooth i modem 3G) oraz pełnowymiarowe porty USB 3.0 (x2), LAN i wyjścia HDMI oraz mini DisplayPort.

Lenovo ThinkPad T430u
Lenovo ThinkPad T430u

Nie zabrakło charakterystycznego TrackPointa, solidnych, metalowych zawiasów i technologii pozwalających na szybki rozruch systemu i błyskawiczne wybudzenie ze stanu uśpienia. Ultrabook Lenovo ThinkPad T430u ma wbudowany akumulator pozwalający na maksymalnie 6 godzin pracy z dala od gniazdka z prądem.

Więcej danych na temat ultrabooka, niestety, nie ujawniono. Zasygnalizowano jednak fanom, że jest na co czekać.

Źródło: The Verge

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)