LuvPad AD 100 - nadchodzi nowy król!
30 minut - tyle czasu potrzebował LuvPad AD 100, aby zniknąć ze wszystkich półek sklepowych, na których się pojawił. Jaką receptę na rynkowy sukces znalazł producent?
30 minut - tyle czasu potrzebował LuvPad AD 100, aby zniknąć ze wszystkich półek sklepowych, na których się pojawił. Jaką receptę na rynkowy sukces znalazł producent?
Siła tabletu tkwi w jego cenie i możliwościach. Urządzenie jest wyposażone w 10,1-calowy ekran o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli podświetlany diodami LED oraz pojemnościowy panel dotykowy z obsługą multitouch.
Sercem LuvPada AD 100 jest dwurdzeniowy procesor ARM Cortex-A9 o częstotliwości 1 GHz, wchodzący w skład platformy Nvidia Tegra 2. Współpracuje on z 512 MB pamięci RAM oraz chipsetem graficznym Nvidia Tegra 250, który pozwala na odtwarzanie multimediów w rozdzielczości HD.
Te zaś można oglądać na zewnętrznym ekranie wysokiej rozdzielczości za pomocą wbudowanego portu miniHDMI. Na dane przewidziano 8 GB wbudowanej pamięci flash, którą można rozszerzyć za pomocą kart pamięci o kolejne 32 GB.
Nie zabrakło również wbudowanego akcelerometru, czujnika światła, głośnika, portu USB i modułów łączności bezprzewodowej - Bluetooth 2.1 z EDR i WiFi 802.11b/g. Dołączony akumulator ma pojemność 3500 mAh.
Tablet pracuje pod kontrolą systemu Google Android 2.2, a jego użytkownicy mają pełny dostęp do Android Marketu. LuvPad AD 100 kosztuje zaledwie 300 dolarów. Niestety, nie wiadomo, czy i kiedy urządzenie trafi do Stanów Zjednoczonych i Europy.
Źródło: Mouse-JP • netbooknews.com