Masz dość śladów palców na ekranie? Producent aut ma rozwiązanie

Ślady palców na ekranie dotykowym
Ślady palców na ekranie dotykowym
Źródło zdjęć: © własne | Wojciech Kulik

20.06.2024 09:38, aktual.: 13.09.2024 09:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ślady palców na ekranach dotykowych to frustrujący problem dotyczący wszystkich osób używających smartfonów. Inżynierowie z General Motors wpadli jednak na rozwiązanie tego problemu, które może być użyte nie tylko w samochodach, ale również w telefonach czy laptopach.

Ekrany dotykowe to coraz powszechniejszy element życia codziennego. Problem w tym, że ich powierzchnie są bardzo podatne na tłuste ślady. Choć dostępne są ściereczki i pianki do ich czyszczenia, nie są one rozwiązaniem idealnym. General Motors może to jednak zmienić dzięki patentowi, który został przyznany firmie przez amerykańskie biuro patentowe w lutym 2023 r. Zobacz patent tutaj.

Czerwona, zielona, niebieska i… czwarta dioda – oczyszczająca ekran

Typowe ekrany LED składają się z grup diod, które emitują czerwone, zielone i niebieskie światło, by tworzyć pełną paletę barw. Nowość w propozycji General Motors to dodanie czwartej diody do tych grup, która będzie emitować światło ultrafioletowe. Jest ono niewidzialne dla ludzkiego oka, ale skutecznie uruchamia funkcję samooczyszczania ekranu.

W tej technologii, ekran pokryty jest przezroczystą warstwą fotokatalizatora. Wykorzystuje ona tlenki metali, najpewniej dwutlenek tytanu, który znalazł już wcześniej zastosowanie w samoczyszczących panelach fotowoltaicznych.

Kolejne informacje znajdują się poniżej materiału wideo

Kiedy dwutlenek tytanu jest wystawiony na promienie ultrafioletowe, zmienia swoje właściwości. Ze stanu hydrofobowego staje się hydrofilowy, co oznacza, że przyciąga wilgoć z powietrza. Ta reakcja prowadzi do tworzenia wolnych rodników, które efektywnie rozkładają materię organiczną na powierzchni ekranu, usuwając ślady palców, tłuszcz i inne zanieczyszczenia.

W przypadku paneli fotowoltaicznych lub okien dostęp do światła słonecznego (i promieniowania UV) jest obfity, ale we wnętrzach samochodów sytuacja wygląda inaczej. Dlatego inżynierowie GM zaproponowali dodatkowe diody UV, które tworzą kontrolowane środowisko. Proces samoczyszczenia może być aktywowany w dowolnym momencie – np. po włączeniu samochodu lub na żądanie.

Telefon z samoczyszczącym ekranem? To możliwe

Choć patent jest autorstwa General Motors i pierwotnie ma być używany w autach, może znaleźć zastosowanie w innych urządzeniach z ekranami dotykowymi, takich jak laptopy, telefony, tablety czy telewizory. Diody mogą być również rozmieszczone w ramce wokół wyświetlacza, czyniąc tę technologię uniwersalną.

Na razie to tylko patent, ale jeśli sprawdzi się w praktyce, będziemy mogli na dobre pożegnać się z frustrującymi, brudnymi ekranami. Ekrany dotykowe są wygodne w użyciu, ale mają tendencję do szybkiego brudzenia się, co nie tylko wpływa na ich estetykę, ale również na higienę. Miejmy nadzieję, że technologia ta szybko trafi na rynek.