Masz zwykły wiatrak? Tak stworzysz domową klimatyzację za grosze
Nie każdy może pozwolić sobie na zainstalowanie klimatyzatora w domu, jednak istnieją alternatywne metody, które mogą znacznie poprawić komfort nawet podczas ekstremalnego gorąca.
27.06.2024 | aktual.: 27.06.2024 09:56
Klimatyzacja to już standard w wielu biurach, ale nadal brakuje jej w większości budynków mieszkalnych, zwłaszcza tych starszych. W Polsce temperatury latem potrafią być bardzo wysokie, dlatego skuteczny sposób na ochłodzenie się w domu może być niezwykle cenny.
Co ciekawe, nie potrzeba wiele, aby zdecydowanie poprawić swój komfort cieplny. Jeśli masz zwykły wiatrak, to już posiadasz najważniejszy element potrzebny do skonstruowania domowej klimatyzacji. Potrzebne będą jeszcze karton i odrobina wolnego czasu, a dla bardziej zdeterminowanych - styropian.
Domowy sposób na upał dla każdego
Warto jednak pamiętać, że podstawowe prawa fizyki są niezmienne - jedyną metodą faktycznego schłodzenia pomieszczenia jest dostarczenie zimnego powietrza lub usunięcie ciepła. Inne metody jedynie chwilowo poprawiają nasz komfort termiczny.
Dlatego gdy wyłączamy wiatrak, ciepło szybko wraca - uczucie chłodu wynika z przepływającego powietrza, podczas gdy rzeczywista temperatura w pomieszczeniu się nie zmienia.
Proponowany przez nas sposób działa trochę inaczej, ale nadal jest to rozwiązanie tymczasowe. Polega ono na przerobieniu wiatraka tak, aby działanie przypominało klimakonwektor. Potrzebne będą karton, najlepiej wyłożony styropianem, trochę lodu oraz wiatrak.
Klimakonwektor - zrób to sam
Wiatrak należy zabudować kartonem w miarę szczelnie. Wyłożenie kartonu styropianem jest wskazane - nie tylko zapobiegnie to przemoczeniu kartonu przez topniejący lód, ale także pomoże izolować chłodne elementy od ciepłego powietrza z zewnątrz.
Koncepcja jest prosta - wewnątrz kartonu umieszczamy lód, a przed nim montujemy wiatrak. Szczelnie zabudowany wiatrak pobiera chłodne powietrze z wnętrza naszej konstrukcji i kieruje je w wybrane przez nas miejsce.
Oczywiście takie rozwiązanie nie schłodzi całego pomieszczenia, lecz jedynie miejsca, w które skierujemy strumień chłodnego powietrza. Chociaż nie jest to pełnowartościowy zamiennik klimatyzacji, może przynieść nam chwilową ulgę podczas najcieplejszych momentów dnia.