Monitoring drzew przez Google Earth
System RFID (Radio frequency identification) został stworzony po to, aby ułatwić codzienną kontrolę nad przepływem towarów w dużych firmach i przedsiębiorstwach. Z kolei na Hawajach czipów RFID używa się do monitoringu zalesienia i lokalizacji poszczególnych drzew. Wszystko to z myślą o inwestorach, którzy zakładają plantacje drzew Acacia Koa.
07.05.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:13
System RFID (Radio frequency identification) został stworzony po to, aby ułatwić codzienną kontrolę nad przepływem towarów w dużych firmach i przedsiębiorstwach. Z kolei na Hawajach czipów RFID używa się do monitoringu zalesienia i lokalizacji poszczególnych drzew. Wszystko to z myślą o inwestorach, którzy zakładają plantacje drzew Acacia Koa.
Co jest szczególnego w drzewach Koa? Tak naprawdę nic. Uzyskuje się z nich zwyczajne drewno oraz owoce. Chodzi tylko i wyłącznie o łatwe udostępnianie informacji inwestorom na temat ich plantacji. RFID współpracuje z systemem lokalizacji, który wskaże wybrane drzewo i poda jego dokładne położenie geograficzne. Czipy równie dobrze mogą być implementowane w innych gatunkach roślin.
Innowacyjny program ma wspierać rozwój plantacji i zapobiegać nieporozumieniom. Koa sadzone są bardzo gęsto, aby jak najlepiej wykorzystać ziemię przeznaczoną pod ich uprawę. Z tego powodu trudno jest określić w późniejszym czasie czy konkretne drzewo wyrosło na własnej czy na sąsiadującej działce należącej do innego inwestora.
Udostępnienie podglądu plantacji w trybie online jest kwestią czasu. Niewykluczone, że zamiast specjalistycznego oprogramowania usługa będzie zintegrowana z Google Earth. Jeśli program spełni swoją funkcję, to prawdopodobnie w przyszłości będą mogli z niego skorzystać także rolnicy czy sadownicy. Miejmy nadzieję, że równie szybko będą czipowane truskawki, ziemniaki i pieczarki. Bez tego nie wyobrażam sobie dalszej egzystencji.