Na Wenus nie ma jednak życia? Naukowiec się pomylił

Analizując zdjęcia Wenus wykonane 30. lat temu, rosyjski naukowiec doszedł do wniosku, że widać na nich ruch fotografowanych obiektów. Nie omieszkał też zasugerować przy tym, że skoro coś się samo przemieszcza, to może to być żywe - powinniśmy więc poszukać pozaziemskich organizmów także na drugiej, obok Marsa, najbliższej nam planecie. Inni naukowcy wcale tak jednak nie sądzą.

Na Wenus nie ma jednak życia? Naukowiec się pomylił 1Nadal nie wiemy, czy na Wenus jest życie (fot.: sxc.hu)
Kira Czarczyńska

Analizując zdjęcia Wenus wykonane 30. lat temu, rosyjski naukowiec doszedł do wniosku, że widać na nich ruch fotografowanych obiektów. Nie omieszkał też zasugerować przy tym, że skoro coś się samo przemieszcza, to może to być żywe - powinniśmy więc poszukać pozaziemskich organizmów także na drugiej, obok Marsa, najbliższej nam planecie. Inni naukowcy wcale tak jednak nie sądzą.

Leonid Ksanfomaliti , członek Rosyjskiej Akademii Nauk , na zdjęciach Wenus z lat '70 i '80 odkrył coś, co go wyjątkowo zaciekawiło. Kilka obiektów na tych zdjęciach, znajdujących się tuż obok sondy Wenera-13, wydawało się mieć nieco inne położenie w zależności od tego, na którą  z fotografii patrzył.

Rosyjski uczony wysunął na tej podstawie delikatną, ale jednak obrazową tezę sugerującą, że skoro te obiekty się poruszają - to mogą one być żywymi organizmami. A przynajmniej tak zinterpretowały jego tekst media, publikując mnóstwo tekstów i materiałów pod szyldem "odnalezionego życia na Wenus".

Po takiej reakcji trzeba było zająć się tematem znacznie poważniej.

W celu wykonania dokładniejszej analizy, NASA sięgnęła do własnego archiwum zdjęć, przedstawiających ten sam teren, ale wykonanych w znacznie lepszej rozdzielczości. Wyraźnie widać na nich było, że sporne "poruszające się organizmy" to w rzeczywistości zdecydowanie elementy mechaniczne, być może fragmenty lądownika odrzucone w momencie uruchamiania czujników sondy. Inny z obiektów wskazywanych przez radzieckiego naukowca okazał się zaś po prostu złudzeniem wywołanym kiepską jakością zdjęcia przed jego cyfrową obróbką.

W każdym razie, choć oczywiście nie mamy absolutnej pewności że na Wenus życia nie ma - fotografie nie pokazują wcale żywych istot, a jedynie ujęte pod różnym kątem, z dwóch kamer sondy, nasze własne urządzenia. Trochę szkoda, ale właściwie wszystko jeszcze przed nami i może nasza sąsiednia planeta, Wenus, odkryje przed nami w przyszłości inne, równie interesujące zjawiska?

Źródło: Space.com

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry