Nieładny, drogi smartwatch - to już przeszłość. CES 2015 pożegnaniem z brzydotą i wysokimi cenami
Inteligentne zegarki jak do tej pory nie kojarzyły się z eleganckim wyglądem. Jednak twórcy wreszcie zaczęli zwracać uwagę na to, jak smartwatche się prezentują. Dowodem na to są targi CES 2015 i takie sprzęty jak Alcatel OneTouch Watch.
Dziesięć miesięcy temu zastanawiałem się, dlaczego inteligentne zegarki są brzydkie. Bo były. Patrzę na zdjęcia modeli z marca i trudno mi uwierzyć, że twórcy wypuszczali takie paskudztwa. Nawet polskie (no dobrze, prawie polskie, bo produkowane w Chinach) smartwatche są nieco ładniejsze.
To niewiarygodne, że w tak krótkim czasie zmieniło się podejście twórców do wyglądu. Spójrzcie na HOT Classic, zdjęcie którego zamieściłem we wspomnianym tekście:
I porównajcie go z pokazanym na CES 2015 Alcatel OneTouch Watch. Niebo i ziemia.
Alcatel OneTouch Watch - kolejny ładny inteligentny zegarek
Akcesorium ma ekran o przekątnej 1,22 cala, baterię, która - według producenta - ma zapewnić nawet 5 dni działania na jednym ładowaniu i współpracuje ze smartfonami zAndroidem (4.3 lub wyższym) oraz iOS-em (7 lub wyższym).
Ale to niejedyny ciekawy i przede wszystkim ładnie wyglądający smartwatch. Warto też rzucić okiem na sportowe modele od Garmina. O ile ten pierwszy z lewej śmiało mógłby wystawiany być jako przykład “polskiego smart-watcha”, tak dwa pozostałe są już naprawdę niezłe.
Wreszcie nie są to byle jakie gadżety, które służyć mają do sprawdzania powiadomień, ale tak po kryjomu, żeby nikt nie widział, jakiego “stwora” mamy na ręku. W końcu są to eleganckie gadżety, których nie trzeba się wstydzić.
Alcatel Onetouch Watch hands-on — CES 2015
A przecież takich przykładów jest więcej. Łukasz przedstawił 9 jego zdaniem najładniejszych zegarków, niedawno opisywał również LG G Watch R oraz Montblanc e-Strap, które na pewno do jego zestawienia by pasowały. Cieszy więc fakt, że na CES 2015 ten trend się utrzymuje.
Inteligentne zegarki - cena spada
Ale warto też zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz - cenę. Ponoć za Alcatel OneTouch nie zapłacimy więcej niż 150 euro. Właśnie tyle kosztuje Withings Activité Pop, prześliczny smart-watch, którego cenę niedawno obniżono. Wyjątkiem od tej reguły są smart-watche od Garmina, ale nie można mieć wszystkiego.
I nie zdziwiłbym się, gdyby targi CES 2015 pod względem ceny również były przełomowe. To całkiem prawdopodobne nie tylko dlatego, że konkurencja jest spora, coraz więcej firm ma inteligentne zegarki w ofercie, więc żeby przyciągnąć klientów muszą spuszczać z ceny.
Nokia 215 tanio
Do tego kroku zmuszać mogą też absurdalnie tanie… telefony. Jak pokazana również na CES 2015 Nokia 215. To sprzęt dobry, bo tani i prosty - trochę jak te wszystkie smartfony w Biedronkach. Nikt nie wymaga od nich cudów, ale kosztują niewiele, można sprawdzić pocztę, Facebooka i posłuchać muzyki. To wystarczy. Za Nokię 215 zapłacimy… 30 dolarów. Śmiesznie mało.
Tak, to oczywiste, że smart-watch to nie to samo, co niewielki telefon. Ale tutaj rządzić może matematyka - lepszym rozwiązaniem będzie tańsza Nokia, jako dodatek do smartfona, niż dużo droższy inteligentny zegarek, prawda? Tym bardziej że jak się uprzemy, to znajdziemy dla telefonu podobne zastosowanie.
Producenci inteligentnych zegarków na pewno widzą w tym zagrożenie i szybko reagują. A na tym tylko zyskujemy.
Choć to dopiero początek imprezy, to już widzimy, że CES 2015 w temacie inteligentnych zegarków stawia na elegancki, porządny wygląd i niezbyt wygórowane ceny. To dobra zapowiedź roku, w którym smart-watche na pewno odegrają dużą rolę.