„Niewidoczny” tatuaż wybawieniem dla osób z rozrusznikiem serca?

Temat być może wydaje się Wam śmieszny, ale z pewnością nie jest do śmiechu tysiącom osób, którym wszczepiono rozruszniki serca. Gdzie bowiem najlepiej zapisać hasło dostępu do urządzenia które ratuje nam nierzadko życie? Oczywiście, trzeba je wytatuować na ręce!

yuichirock via Flickr
yuichirock via Flickr
Artur Starzyk

16.04.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:25

Temat być może wydaje się Wam śmieszny, ale z pewnością nie jest do śmiechu tysiącom osób, którym wszczepiono rozruszniki serca. Gdzie bowiem najlepiej zapisać hasło dostępu do urządzenia które ratuje nam nierzadko życie? Oczywiście, trzeba je wytatuować na ręce!

Nowe rozruszniki są programowane bezprzewodowo, aby zabezpieczyć pacjentów przed niepowoływanymi ludźmi, naukowcy chcą chronić je hasłem dostępu. Wszystko pięknie, ale jest jedno małe ale. Co w momencie gdy pacjent zapomni swojego hasła lub przyjedzie do szpitala nieprzytomny? Kto pomoże lekarzom wtedy? Rozwiązaniem mają być tatuaże widoczne tylko w promieniach UV.

Do tej pory pacjenci nosili specjalne opaski z kodem dostępu do rozrusznika. Rozwiązanie to nie jest jednak pozbawione wad. Łatwo opaskę zgubić lub uszkodzić. Dlatego też, każdemu z pacjentów (na razie w USA) proponuje się więc wykonanie tatuażu niewidzialnym atramentem. Tatuaż nie jest widoczny w dzień i nie da się go stracić, co z pewnością jest nie bez znaczenia dla chorych osób. Największą grupę odbiorców tego typu urządzeń stanowią bowiem osoby starsze, dlatego też powyższe rozwiązanie wydaje się być idealne.

Z drugiej jednak strony, co w momencie gdy hasło będzie trzeba z jakiś powodów zmienić? Kolejny tatuaż? Ile takich tatuaży powinno się wykonać u pacjenta? Jak potem lekarz rozpozna właściwe? Na te pytania pomysłodawca akcji - Microsoft Research - niestety nie odpowiada. Myślicie jednak, że pomysł ma szansę się przyjąć na całym świecie?

Źródło: Popsci

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.