Nowe liczniki energii elektrycznej. Wymiana czeka kolejnych Polaków

Kilka dni temu TAURON pochwalił się, że przekroczył barierę miliona inteligentnych liczników energii elektrycznej zainstalowanych u klientów. Jeszcze lepszy wynik ma na swoim koncie Energa-Operator, który do tej pory wyposażył w takie urządzenia ponad 2 mln Polaków. Firma ujawniła plany na 2023 r. zakładające montaż liczników zdalnego odczytu (LZO) u kolejnych klientów.

W tym celu spółka ogłosiła przetargi na techniczną obsługę urządzeń pomiarowych. Zadaniem potencjalnych wykonawców będzie między innymi wymiana tradycyjnych liczników energii elektrycznej na nowe inteligentne liczniki. Do końca roku Energa-Operator przewiduje montaż ponad 480 tys. sztuk takich urządzeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inteligentne liczniki prądu zapewniają korzyści operatorom i klientom. Dzięki nim możliwe jest szybkie i skuteczne identyfikowanie zdarzeń sieciowych wymagających reakcji w celu utrzymania ciągłości zasilania.

Z punktu widzenia odbiorców LZO to przede wszystkim możliwość kontrolowania i prognozowania zapotrzebowania na energię elektryczną, efektywnego planowania pracy instalacji fotowoltaicznej oraz zdalnego realizowania niektórych usług, np. zmiany grupy taryfowej.

Energa-Operator bierze aktywny udział w szeroko pojętej transformacji energetycznej. 2 mln zainstalowanych LZO sprawiają, że firma dostarczyła tego typu urządzenia już prawie 70 proc. swoich klientów. Tak dobrego wyniku nie zanotował żaden inny operator działający na polskim rynku.

Do 2026 r. Energa-Operator chce objąć zdalnym pomiarem wszystkich użytkowników korzystających z jego oferty (odbiorców, prosumentów i wytwórców). Będzie to oznaczało spełnianie zapisów zawartych w ustawie Prawo energetyczne przed wyznaczoną datą graniczną. Rządzący zobowiązali operatorów do instalacji liczników zdalnego odczytu u co najmniej 80 proc. swoich klientów najpóźniej do 31 grudnia 2028 r.