Nowe odkrycie: na księżycu Saturna, Dione, jest tlen
Mimo że w badaniach kosmosu zapędzamy się często w bardzo odległe jego rejony, nawet nasz Układ Słoneczny kryje jeszcze wiele tajemnic czekających na odkrycie. Co pewien czas słyszymy o kolejnych. Tym razem serwisy informacyjne doniosły, że naukowcy znaleźli w pobliżu ciało niebieskie, na którym jest tlen. Chodzi o Dione, jeden z księżyców Saturna.
04.03.2012 | aktual.: 10.03.2022 16:09
Mimo że w badaniach kosmosu zapędzamy się często w bardzo odległe jego rejony, nawet nasz Układ Słoneczny kryje jeszcze wiele tajemnic czekających na odkrycie. Co pewien czas słyszymy o kolejnych. Tym razem serwisy informacyjne doniosły, że naukowcy znaleźli w pobliżu ciało niebieskie, na którym jest tlen. Chodzi o Dione, jeden z księżyców Saturna.
Największe planety Układu Słonecznego mają wiele księżyców, z których kilka może konkurować wielkością z niewielkimi planetami. Czwarty co do wielkości księżyc Saturna, Dione, ma własną atmosferę - w jej górnych partiach, jak się teraz okazuje, znaleźć można cząsteczki tlenu.
Jest go znacznie mniej niż na Ziemi - naukowcy porównują, że stężenie tlenu w atmosferze Dione jest podobne jak na wysokości około 300 kilometrów nad naszą planetą. Nie wystarczy to do podtrzymania życia, potwierdza jednak teorię, że tlen w atmosferze lodowych ciał niebieskich może pojawiać się w wyniku jej bombardowania naładowanymi cząstkami i fotonami.
Na Dione tak właśnie prawdopodobnie się dzieje. Księżyc jest zbudowany w większości z lodu wodnego z domieszką skał, ma także skalne jądro. Jego powierzchnia, zwłaszcza od strony północnej półkuli, zwróconej w kierunku Saturna, pokryta jest kraterami uderzeniowymi. Trafiają w nią właśnie spore ilości naładowanych cząstek, uwięzionych w silnym polu magnetycznym Saturna. To one wypierają cząsteczki tlenu z lodowej powierzchni, powodując ich pojawienie się w atmosferze.
Naukowcy za fascynujący uważają fakt, że tlen może być wytworzony przez samą powierzchnię lodowej planety czy księżyca, nawet jeśli pierwotnie nie było go w atmosferze.
Prof. Andrew Coates, współautor badań, twierdzi, że choćby Dione miała tlen w atmosferze i ciekłą wodę na powierzchni, to i tak nie ma możliwości, aby powstało na niej i utrzymało się życie. Jednak inne księżyce gazowych gigantów mogą mieć do tego odpowiednie warunki, dlatego warto wysłać misję badawczą specjalnie w rejony naturalnych satelitów Jowisza i Saturna.
Niektóre z ich księżyców mają zadatki na to, aby rozwinęło się na nich życie. Przykładowo Tytan (największy satelita Saturna) ma atmosferę przypominającą tę występującą na młodej Ziemi. I być może jest nawet taką przyszłą Ziemią czekającą na kolejne etapy ewolucji Słońca, podczas których dalsze rejony Układu Słonecznego znacznie się ocieplą.