Nowości filmowe a koronawirus. Ludzie nie będą gotowi na takie ceny

Ceny nowości filmowych na VOD mogą okazać się zbyt wysokie.
Ceny nowości filmowych na VOD mogą okazać się zbyt wysokie.
Źródło zdjęć: © P11irom/Shutterstock
Jakub Krawczyński

24.03.2020 14:58, aktual.: 09.03.2022 08:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obecna sytuacja jest wyjątkowa trudna dla branży filmowej. Premiery ogromnych produkcji zostały przełożone na koniec roku, a inne filmy zaczęły pojawiać się w internetowych wypożyczalniach oraz platformach VOD. Ceny mogą jednak niekoniecznie sprzyjać zakupom.

Wiele filmów, które zdążyły się jeszcze pojawić w kinach, w tym niedawny i całkiem dobry horror "Niewidzialny człowiek" trafiły już w USA w trybie przyspieszonym na platformy takie, jak Apple TV czy Amazon Prime. Można je tam wypożyczyć za... 20 dolarów (84,82 zł wg średniego kursu NBP z 24 marca 2020). Dla porównania, średnia cena biletu kinowego w Stanach w roku 2019 wynosiła 9,16 dolara. Co prawda za te 20 dolarów zobaczy je cała nasza rodzina, ale wcale nie czyni to tej propozycji zbyt atrakcyjną.

"Niewidzialny człowiek" to przykład filmu, który po trzech tygodniach od premiery kinowej trafił na VOD. Jeśli jednak weźmiemy taki "Le Mans '66", czyli produkcję, która odczekała swój pełnoprawny okres 90 dni od kinowego debiutu, to za te 20 dolarów można ten film nie wypożyczyć na 48 h, ale kupić na własność. Standardowa cena wypożyczenia nowości na VOD to bowiem okolice 4,99 lub 5,99 dolara. Na rynku polskim jest to najczęściej około 14,99 zł.

Co gorsza, "Niewidzialny człowiek" w swojej cenie 20 dolarów jest dostępny tylko w jakości HD. Inne filmy, w tym "Naprzód" Disneya/Pixara i "Polowanie" Universal można obejrzeć w rozdzielczości 4K, ale tylko na wybranych platformach.

Lubimy chodzić do kina i jesteśmy gotowi zapłacić więcej ceny za bilety, bo utożsamiamy kina z rozrywką z wyższej półki, czymś premium (czy faktycznie mamy tam taką jakość to inna sprawa). Niekoniecznie jednak masowy odbiorca może tak samo postrzegać tak drogo wycenione filmy do wypożyczenia online. W końcu nie każdy z nas ma 65- lub więcej calowy telewizor 4K i zestaw audio z Dolby Atmos.

Na naszym rodzimym podwórku, podobna sytuacja ma teraz miejsce z filmem "Sala samobojców. Hejter", który pojawił się na platformie player, wyceniony na 35 złotych za wypożyczenie na 48 godzin. Standardową ceną nowości VOD w takim przypadku jest 15 złotych. Oczywiście 35 zł to i tak znacznie mniej niż te ponad 80 zł, jakie muszą płacić konsumenci w USA, ale dla polskiego rynku może także okazać się to zbyt wygórowaną ceną.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)