Oceany spadły z nieba. Dosłownie

Woda jest na naszej planecie tak powszechna, że właściwie mało kto się zastanawia nad jej istnieniem. Oczywiście jednak, naukowcy nie byliby sobą, gdyby nie spróbowali się dowiedzieć, skąd właściwie wzięła się woda na gorącej i suchej pierwotnie Ziemi. Odpowiedź przyniosły jednak dopiero badania... komet i asteroid.

Oceany spadły z nieba. Dosłownie 1Woda spadła nam z nieba (fot.: rgbstock.com)
Kira Czarczyńska

Woda jest na naszej planecie tak powszechna, że właściwie mało kto się zastanawia nad jej istnieniem. Oczywiście jednak, naukowcy nie byliby sobą, gdyby nie spróbowali się dowiedzieć, skąd właściwie wzięła się woda na gorącej i suchej pierwotnie Ziemi. Odpowiedź przyniosły jednak dopiero badania... komet i asteroid.

Miliardy lat temu na Ziemi pojawiła się woda. Wcześniej nasza planeta zdecydowanie nie była przyjemnym miejscem - gorące i suche skupisko skał, ciągle bombardowanych przez asteroidy i komety, ciężko uznać za przyjazne dla życia. Tymczasem jednak to właśnie tym licznym zderzeniom zawdzięczamy fakt, że żyjemy.

Dokonane przez Kosmiczne Obserwatorium Herschela pomiary wykazały, że w naszym Układzie Słonecznym istnieją skupiska wody o identycznym składzie jak ta, którą zawierały pierwotne zbiorniki wodne na Ziemi. Dotąd wiadomo było, że w wodę zaopatrywały nas ciała niebieskie z pasa asteroid pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza. Teraz zaś odkryto, że identyczna woda jak ta, która pierwotnie trafiła na Ziemię, zawarta jest także w komecie Hartley 2, pochodzącej z bardzo dalekiego obszaru za orbitą Neptuna, zwanego Pasem Kuipera.

Kiedy "lodowa" kometa zbliża się do Słońca, pod wpływem rosnącego promieniowania część jej materii zaczyna parować, tworząc wokół jądra gazowo-pyłową otoczkę. Naukowcy przeanalizowali jej skład i ze zdziwieniem stwierdzili, że Hartley 2 zawiera aż o połowę więcej tak zwanej "ciężkiej wody", niż inne analizowane dotąd komety.

Co nam to mówi? Ciężka woda zawiera w swojej cząsteczce zamiast dwóch atomów wodoru - atomy jego izotopu, deuteru. Ilość ciężkiej wody jest zaś zależna od tego, w jakich warunkach kometa powstawała. Interesujące jest jednak to, że właśnie w komecie Hartley 2 stosunek wody zwykłej i ciężkiej jest dokładnie taki, jak w pierwotnych oceanach naszej planety.

Oznacza to, że przybywające z odległęgo zakątku Układu Słonecznego komety poważnie przyczyniły się do powstania u nas zbiorników wodnych, a w rezultacie - możliwości rozwinięcia się życia na Ziemi.

universetoday.com

Źródło: universetoday.com

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek