Odpady z elektrowni węglowych na farmach fotowoltaicznych
PGE analizuje możliwość wykorzystania popiołu z elektrowni węglowych do budowy farm fotowoltaicznych. Może to pomóc rozwiązać problem drożejącej stali, która jest niezbędna przy budowie elektrowni słonecznych.
24.06.2022 13:45
PGE rozważa wykorzystanie popiołów lotnych ze spalania węgla w elektrowniach konwencjonalnych do budowy farm fotowoltaicznych. Miałoby to pomóc zredukować koszty związane z kupnem specjalnych wsporników, które wbijane są w ziemię, w celu zabudowania na nich konstrukcji, do której montowane są panele fotowoltaiczne.
Rozwiązaniem problemu drogiej stali miałyby być specjalne moduły balastowe. Zaprojektowane przez PGE Ekoserwis rozwiązanie zakłada, że do ich produkcji wykorzystane zostaną popioły, które powstają w wyniku spalania węgla w elektrowniach. Wstępne badania wskazują na to, że rozwiązanie może być opłacalne.
Jedną z zalet jest koszt - wykorzystanie balastu ma być tańsze, niż kotew wbijanych. Ale warto wspomnieć też o zaletach dla środowiska naturalnego. Wykorzystanie popiołów lotnych, a potencjalnie też innych produktów spalania, pozwala rozwiązać problem składowania odpadów.
PGE Ekoserwis twierdzi, że zaprojektowane moduły balastowe będą produktami wysokiej jakości, między innymi w kwestii odporności na warunki atmosferyczne i środowiskowe. Ponadto będzie można je wykorzystywać na niemal każdym podłożu.
Testy nowego produktu mają ruszyć w najbliższych miesiącach. Po zakończeniu tego etapu życia produktu, podjęta zostanie decyzja, czy następnym krokiem będzie wdrożenie go na rynek, czy konieczna będzie zmiana planów.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii