Old Weather, czyli dawne okręty Jej Wysokości w służbie klimatologii
Zooniverse, portal skupiający szereg projektów typu citizen science (w tym słynne GalaxyZoo), poszerzył się o kolejne, tym razem klimatologiczne przedsięwzięcie. Internauci proszeni są w nim o przeglądanie autentycznych dzienników pokładowych okrętów Royal Navy z początku XX w. Cel: bezcenne dla dzisiejszych uczonych dane meteorologiczne sprzed niemal stu lat.
17.10.2010 | aktual.: 11.03.2022 13:01
Zooniverse, portal skupiający szereg projektów typu citizen science (w tym słynne GalaxyZoo), poszerzył się o kolejne, tym razem klimatologiczne przedsięwzięcie. Internauci proszeni są w nim o przeglądanie autentycznych dzienników pokładowych okrętów Royal Navy z początku XX w. Cel: bezcenne dla dzisiejszych uczonych dane meteorologiczne sprzed niemal stu lat.
HMS "Kinsha", środa, 13 lutego 1918 r. Lokalizacja: chiński port rzeczny Hankou. Kolejny nudny dzień przy kei, którego monotonię tylko podkreślała leniwa Jangcy, rozlana tu na więcej niż milę angielską. Jeśli nie liczyć informacji o płynącej w górę rzeki amerykańskiej kanonierce USS "Monocacy" i kilkunastu zdążających w przeciwnym kierunku cywilnych dżonkach, skan pożółkłej strony dziennika pokładowego zawiera jedynie rutynowe komunikaty. Wśród nich znajduje się 7 codziennych raportów meteorologicznych: siła i kierunek wiatru, informacja o zachmurzeniu i opadach, wskazania barometru i dwóch rodzajów termometrów.
Kliknięciem otwieram specjalne okienko i przepisuję w odpowiednie rubryki te kilka cyfr i skrótów literowych. Skreślający je niemal sto lat temu brytyjski marynarz nie mógł był przypuszczać, jak dużą wartość przedstawiać będą te dane dla XXI-wiecznych klimatologów. A szkoda, bo może częściej strugałby ołówek...
"Kinsha" to jeden z 238 brytyjskich okrętów, których dzienniki pokładowe z lat 1912-1925 udostępniono w ramach projektu Old Weather - najnowszej inicjatywy typu citizen science portalu Zooniverse. Projekty tego typu zrzeszają internetowych wolontariuszy proszonych o wykonywanie prostych, niewymagających specjalistycznej wiedzy czynności (w tym wypadku - digitalizacji odręcznego pisma), z którymi nie radzą sobie komputery. Połączone siły fascynatów z wielu zakątków globu pozwalają na dokonanie szybkiej analizy wielkiej ilości danych. Naukowcy mogą w ten sposób prowadzić badania zakrojone na skalę szerszą niż kiedykolwiek.
Zobacz także
Nie inaczej rzecz się ma z projektem Old Weather. Aby rozwijać modele klimatologiczne i lepiej zrozumieć ziemski klimat, uczeni desperacko potrzebują danych empirycznych. Niestety, regularne obserwacje meteorologiczne to w dziejach cywilizacji rzecz stosunkowo nowa. Sięgając w archiwach już kilkadziesiąt lat wstecz, natrafimy na spore luki w pogodowej historii świata, a lata poprzedzające rok 1920 to już istna parada białych plam na klimatycznej mapie globu.
Teraz dzienniki pokładowe okrętów wszechobecnej Królewskiej Marynarki Wojennej mają pomóc wypełnić przynajmniej niektóre z tych plam. Nie przemówią one jednak same - aby tak się stało, potrzeba chętnych do pomocy ochotników z całego świata. Wystarczy wysłuchać krótkiego wprowadzenia oraz ewentualnie przejrzeć FAQ i wątek dla początkujących na działającym przy projekcie forum, aby przenieść się w czasy "imperium nigdy niezachodzącego słońca" oraz I Wojny Światowej. Welcome aboard!
Źródło: Universe Today • Old Weather