Osobista maszyna latająca. Z Warszawy do Monachium bez postoju

Vertiia potrafi startować i lądować pionowo jak helikopter i mieści wewnątrz pięć osób. Rozwija prędkości na poziomie 300 km/h i obiecuje zasięg dochodzący do 1000 kilometrów. To sprawia, że drogę z Warszawy do Monachium można by pokonać bez postoju.

Vertiia na grafice koncepcyjnejVertiia na grafice koncepcyjnej
Źródło zdjęć: © AMSL Aero
Wojciech Kulik

Rynek eVTOL (czyli elektrycznych maszyn latających pionowego startu i lądowania) wyraźnie dojrzał w ostatnich miesiącach. Po początkowym wybuchu popularności, kiedy kolejne firmy i zespoły inżynierskie prześcigały się w przedstawianiu szalonych koncepcji, dziś coraz częściej obserwujemy sensowne, wyważone i rozsądne pomysły na maszyny, które mogą zmienić codzienny transport. Jednym z przykładów jest ona.

Vertiia – latająca maszyna przyszłości

Nazywa się Vertiia i jest właśnie maszyną latającą pionowego startu i lądowania. To takie "śmigłowce" mogą być jednymi z przyszłościowych środków transportu. Pozwolą szybko przedostawać się z punktu "A" do punktu "B", omijając korki i nie potrzebując specjalnych pasów startowych. Ten konkretny model zdumiewa przede wszystkim zasięgiem, który ma wynieść aż 1000 km i tym samym wyeliminować największy problem dotychczas prezentowanych maszyn tego typu, które zwykle potrafią pokonać jedynie trzy-cztery razy mniejsze dystanse.

Vertiia podczas testu
Vertiia podczas testu © AMSL Aero

Najważniejszą cechą, która sprawia, że Vertiia potrafi utrzymać się w powietrzu aż tak długo, jest fakt, że maszyna nie opiera się tylko na akumulatorach, ale też na wodorowych ogniwach paliwowych. To nowatorskie rozwiązanie w eVTOL-ach, podobne jednak do tego, jakie Toyota od lat stosuje w samochodach Mirai. Minus jest taki, że potrzebna jest specjalna stacja tankowania. Plus – że na ponowną gotowość do lotu trzeba czekać zdecydowanie krócej niż w przypadku pełnego "elektryka".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto używać aplikacji Kia Connect?

Ma dwie pary skrzydeł i osiem śmigieł

Maszynę o nazwie Vertiia wyróżnia także unikalna konstrukcja skrzydłowa. To dwupłat z ośmioma śmigłami. To sprawia, że będzie to wyjątkowo "kompaktowy" eVTOL i powinno mu wystarczyć kilka miejsc parkingowych. Dzięki temu jego praktyczność ma być wyraźnie większa niż w przypadku konkurencyjnych konstrukcji. Skrzydłowa konstrukcja pozwoliła także projektantom maszyny Vertiia utrzymać paliwo wodorowe poza kabiną – w zbiornikach łączących zakończenia skrzydeł. To zwiększa bezpieczeństwo, a przy okazji poprawia aerodynamikę, poprzez zmniejszenie oporu.

Vertiia - projekt maszyny typu eVTOL
Vertiia - projekt maszyny typu eVTOL © AMSL Aero

Maszyna została zaprojektowana przez australijską firmę AMSL Aero. Produkcja, testowanie i późniejsza certyfikacja są w tym kraju dużo łatwiejsze, ponieważ konkurencja właściwie nie istnieje. Autorzy projektu nie ukrywają, że liczą na to, iż w związku z tym uda się stosunkowo szybko urzeczywistnić te marzenia. Lokalne władze lotnicze zaoferowały zresztą ścisłą współpracę.

Mimo wszystko i tak będzie musiało minąć jeszcze wiele lat zanim Vertiia faktycznie będzie mogła stać się produktem. Na razie Australijczycy prowadzą testy – dobra wiadomość jest taka, że (jak informuje New Atlas) z powodzeniem. "Dobra", ponieważ maszyna ma potencjał, by stać się kiedyś stosunkowo niedrogim, bezpiecznym, szybkim i niezawodnym środkiem transportu – turystycznego, medycznego, a kiedyś może i codziennego.

Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇