Oto rower z bezprzewodowymi hamulcami

Jednoślad bez linek i klamek hamulcowych? Brzmi dziwnie i trochę niebezpiecznie. Niemieccy naukowcy przekonują, że nie ma się czego obawiać. Oto nowatorski projekt rowerowego hamulca, opracowany przez naukowców z Uniwersytetu w Saarland.

Fot. Angelika Klein, Uniwersytet w Saarland
Fot. Angelika Klein, Uniwersytet w Saarland
Maciek Kurek

16.10.2011 | aktual.: 11.03.2022 10:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jednoślad bez linek i klamek hamulcowych? Brzmi dziwnie i trochę niebezpiecznie. Niemieccy naukowcy przekonują, że nie ma się czego obawiać. Oto nowatorski projekt rowerowego hamulca, opracowany przez naukowców z Uniwersytetu w Saarland.

Od lat producenci elektroniki użytkowej próbują pozbyć się kabli, co przeważnie jest dobrym pomysłem. Nikt już nie wyobraża sobie powrotu do korzystania z telefonów stacjonarnych, przyzwyczailiśmy się też do bezprzewodowego internetu, technologii bluetooth i wielu innych. Są jednak urządzenia, z których raczej nie warto pozbywać się przewodów. Takim urządzeniem jest rower.

Pisaliśmy już o systemie, który umożliwia zmianę przerzutek za pomocą myśli. Brzmi dziwacznie, ale to raczej niegroźna nowinka. Jeśli przekaźnik fal mózgowych zawiedzie, dalej będziemy jechać na tym samym biegu. Jeżeli zawiedzie bezprzewodowy hamulec, skutki mogą być mniej ciekawe.

Fot. Angelika Klein, Uniwersytet w Saarland
Fot. Angelika Klein, Uniwersytet w Saarland

Dr Holgar Hermanns z Uniwersytetu w Saarland zapewnia, że rowerzysta jadący jednośladem wyposażonym w ten nowatorski system hamowania może być spokojny. Zdaniem naukowca, ich prototyp działa niezawodnie w 99.999999999997% przypadków. To oznacza, że hamulec zawodzi 3 razy na trylion hamowań.

Zwróćcie uwagę na kierownicę roweru, widocznego na zdjęciu. Nie znajdziecie na niej klamki hamulca. Oto kolejna innowacja – w chwycie kierownicy umieszczono czujnik nacisku. Im mocniej rowerzysta ściska rączkę, tym mocniej działa hamulec.

Dr Holgar Hermanns prezentuje prototyp bezprzewodowego hamulca (fot. Angelika Klein, Uniwersytet w Saarland)
Dr Holgar Hermanns prezentuje prototyp bezprzewodowego hamulca (fot. Angelika Klein, Uniwersytet w Saarland)

Urządzenie, które widzicie przy przednim kole interpretuje sygnał wysłany przez sensor na kierownicy i pozwala zatrzymać rower z opóźnieniem sięgającym 250 milisekund. Naukowcy przyznają, że jest to wynik do poprawienia i zapowiadają, że chcą wzbogacić swój wynalazek o czujnik zapobiegający nagłemu blokowaniu przedniego koła.

Biorąc pod uwagę, że baterie w oświetleniu mojego roweru zawsze rozładowują się w najmniej odpowiednim momencie, jakoś nie jestem przekonany do tego rozwiązania. Chociaż trzeba przyznać, że jest ciekawe. Co sądzicie o bezprzewodowym hamulcu? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: Bike Radar

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (1)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.